Printable View
Witam. Po wymianie silnika zaobserwowałem dość duże spalanie: mianowicie ok. 8,5l/100km. Pomiar ten wykonałem po zatankowaniu do pełna, więc wydaje mi się, że jest on w miarę miarodajny. Wszystko wydaje się działać jak należy.
Czy waszym zdaniem takie spalanie jest normalne? Gdzie szukać ewentualnych usterek?
Silnik z osprzętem czy też tylko sam słupek wymieniany?
Wszystko zależy od trybu w jakim uzyskujesz samochód. Jeżeli to same miasto to powiem szczerze że nie jest źle.
Moja 1.9 16V w mieście potrafi kolo dyszki łyknac.
Kolega jak domniemam wspomina o silniku diesla, pewnie takim jak w opisie profilu. Także, jeśli ma takie spalanie to coś jest nie tak. 8,5 może palić ale pod warunkiem, że autko jest użytkowane w mieście, na bardzo krótkich odcinkach, wiecznie niedogrzane i ciągle z butem w podłodze. Ten silnik, mowa o 1.9JTD 115KM w trasie spokojnie schodzi poniżej 5,5l/100km, w mieście racjonalnie użytkowany także trzyma ok. 7l.
Kwestia co kolega wymieniał: czy silnik z osprzętem, ECU, itp czy też tylko sam słupek silnika.
Nigdy nie uzyskałem w trasie 5.5 l/100km, a już w ogóle poniżej. Nie wiem, trzeba by nie przekraczać 90km/h i autostradą jechać. Szybkim tempem, przy prędkościach 140km/h 6,5 - 7,5 jest normalnym wynikiem.
A 8,5 mi wyszło ostatniej zimy, wiecznie niedogrzany był owszem, ale nigdy z butem w podłodze. Wręcz przeciwnie, zawsze oszczędzam zimny silnik i nie przekraczam 2500 obrotów.
Ja mam średnie spalanie na poziomie 5,3 - 5,5l/100 liczone przez ostatnie 4 lata, na trasie 90km pomiędzy dwoma miastami, po trasie kilka miejscowości z terenem zabudowanym. Nie zwracam uwagi czy jadę 90km/h czy więcej, jak jest potrzeba to przycisnę, nie zastanawiam się nad tym i jestem raczej daleki od ekonomicznej jazdy. Fakt, ja mam silnik o mocy 105KM, ale myślę, że przy 115KM różnica powinna być niewielka. Zaznaczam, spalanie średnie z ostatnich 4 lat, bo wiadomo, śmigam po autostradach i przy prędkościach 130-140km/h jeszcze nie udało mi się zejść poniżej 6,5l/100.
Wymieniany był tylko sam słupek.Cytat:
Napisał Lukas-182