Printable View
Panowie,
Kiedyś wyczytałem, ze przy napedzie na 4 kola wszystkie opony musza byc w identycznym stanie oraz identyczny model. W innym wypadku ma to wplyw na zuzycie sie napedu. Pytanie czy zasada ta dotyczy tylko sztywnego napedu czy takze takiego jak jest w naszych samochodach? Ktoś moglby rozjaśnić temat?
Gdzieś to kiedyś wyczytałem, może nawet w instrukcji, że w przypadku naszego Q4 wystarczy jak opony będą w jednym rozmiarze. Producent opony i stan zużycia nie mają wpływu na działanie Q4. A zgodnie z prawem muszą być jednakowe na osi. Wystarczy.
Zresztą to dość logiczne bo Q4 to Torsen C, czyli zwyczajnie taki trochę lepszy dyfer. Na logikę też, jak by rozmiar kół był zły to pierwsze co będzie o tym dawało znać to włączająca się bez powodu kontrola trakcji i problemy z hamowaniem i ABSem.
Sztywny napęd 50/50 to całkiem co innego, bo w teorii tym się nie powinno w ogóle jeździć po nawierzchniach przyczepnych jak np. asfalt. Dlatego w starych terenówkach włącza się go dopiero w śniegu, szutrze czy błocie. Inaczej, niezależnie od rozmiaru kół, zawsze będą powstawały naprężenia na skrzyni rozdzielczej, dyfrach i półosiach. Zwłaszcza podczas zakrętów. O ile koło o nawierzchnię się "uślizgnie", będzie ok. Jeśli nie, ukręci się coś w przeniesieniu napędu.
Do Alfy założyłem kiedyś awaryjnie na przód opony 235/40/19 (nowe letnie) i na tył 235/45/18 (nowe zimowe) i dojechałem bez problemu kilka km do domu. Żadnej różnicy w prowadzeniu nie było.
Tak podejrzewałem, dzieki za odpowiedź