Printable View
Mam problem już od dłuższego czasu ale teraz postanowiłem się tym zająć jakoś poważniej. Otóż, gdy jadę w korku i puszcze samo sprzęgło bez dodawania gazu to samochód się toczy ale strasznie szarpie. Na początku parę metrów ok ale potem szarpie... Co to może być? Plus ostatnio przy ruszaniu, co prawda nie zawsze ale słychać takie uderzenie, stuknięcie i jest tak jakby odczuwalne pod stopami. Jakieś pomysły porady? Gtv 1.8 ts
Śmieszna sprawa bo moja po podobnych objawach już stoi w warsztacie :D W moim przypadku jako winowajcę wskazano łapę trzymającą skrzynię - z tego co się dowiedziałem to powinna siedzieć na 3 śrubach, natomiast u mnie siedziała na 2 i miałem takie objawy jak Ty. Od niedawna doszło stuknięcie przy odpalaniu już aż w końcu urwało kolejną śrubę i tak na jednej dokulałem się do mechanika (co ciekawe następnego dnia miałem już ustawioną wizytę, nie chciała doczekać).
Ojjjj, z szarpaniem w TS-ie to może być wszystko... Ciężko wróżyć przez internet. Jeśli odczuwasz coś na pedale, to może słynny, jakże awaryjny w Gtv, wysprzęglik?
- - - Updated - - -
Dodam, że takich rzeczy nie ignoruj. W pewnym momencie uniemożliwi Ci to dalszą jazdę w najmniej porządanym momencie. Masz blisko Arkuszową, AJS na Targówku też bez tragedii logistycznej - podjedź, a chłopaki ogarną temat :)
Tylko nie Arkuszowa....
U mnie ten objaw szarpania występował przy problemach z podawaniem paliwa. Przewód paliwowy z listwy się obsunął, wężyk wymieniony i jest ok.
Może tlumik drgań w tarczy sprzęgłowej już ma dość i nie 'wybiera' drgań/szarpnięć silnika, co skutkuje silnym szarpaniem.
Wydrapane gwoździem na ekranie Pentagram Monster za pomocą Tapatalk 4.9.5