POMOCY....Zgaslo po przejechaniu kilkudziesieciu metrow :((

Witam jak w temacie dzis rano odpalam moja pieknosc jak codziennie rano do pracy przejechalem kilkadziesiat metrow nie reagowalo na pedal gazu i auto zgaslo po odczekaniu kilku chwil zalapalo i znow to samo zgaslo :(( za trzecim razem dojechalem do pracy i z pracy spowrotem do domu podkreslam nie pojawilo sie nic na desce zadna lampka komputer widzi tylko blad swiecy zarowej wiem ze jedna mam do wymiany lecz jezdze na tym juz kilka miesiecy nie bylo problemu..Nie wiecie jaka moze byc tego przyczyna ze auto mi gaslo bo nie wiem czego moge sie jutro spodziewac jak znow z rana ja odpale byl bym bardzo wdzieczny za pomoc :)
P.S wczesniej rozbieralem kierownice bo musialem wymienic przerywacz kierunkowskazow i po wymianie nie moglem odpalic mojej AR dopiero na zajutrz pozdrawiam wszystkich forumowiczow AR

Czujnik położenia kątowego wału korbowego, pewnie pada

Czy jest mozliwosc sprawdzenia tego czujnika??? bo na kompie nie wykrylo czegos takiego dodam jeszcze ze mam do wymiany poduszki silnika, moglo to spowodowac zwiekszonymi wibracjami silnika???

Czujnik niezbyt drogi, wymiana prosta tak go sprawdzisz najłatwiej.

ostatnio miałem podobny przypadek z 1.9 16v.szukałem na paliwie,czujnikach a finalnie okazało się,że egr się zaciął na otwartym,w efekcie silnik dostawał za dużo spalin i nie chciał odpalić. wyczyściłem i problem zniknął.możesz spróbować też u siebie,napewno nie zaszkodzi a moze pomóc;)