AR156 2.4JTDm - Częstochowa - może ktoś oglądał?

Witam,

Czy miał ktoś okazję oglądać:
www.superalfa.pl Alfa Romeo Fiat. Szukasz auta dla Siebie zadzwon Czestochowa 696 60 40 40 www.superalfa.pl

Auto stoi już trochę czasu... Chętnie bym je obejrzał, ale niestety wyprawa do Cz-wy to dla mnie trochę kilometrów do przejechania.

Z tego co wiem, to podobno miało wymieniany silnik przy 20kkm na nowy w ASO, bo właściciel podobno urwał miskę olejową i zatarł silnik (tak powiedział sprzedający przez telefon) -
Przebieg też oczywiście trzeba włożyć między bajki... ;)

Może ktoś zauważy coś niepokojącego na zdjęciach albo już wcześniej pofatygował się do 'superalfy' :)

Z góry dziękuję za wszystkie posty i pozdrawiam :)

Cena kosmiczna to raz, są na forum użytkownicy którzy chwalą superalfe, ale są i tacy którzy nie chcą mieć z nimi nic wspólnego , poczytaj troche forum , może rzuci Ci się coś w oczy o superalfie, bo konkretnych tematów też nie pamiętam.

Cytat:

---

Napisał Mateusz K.

Witam,

Czy miał ktoś okazję oglądać:
www.superalfa.pl Alfa Romeo Fiat. Szukasz auta dla Siebie zadzwon Czestochowa 696 60 40 40 www.superalfa.pl

Auto stoi już trochę czasu... Chętnie bym je obejrzał, ale niestety wyprawa do Cz-wy to dla mnie trochę kilometrów do przejechania.

Z tego co wiem, to podobno miało wymieniany silnik przy 20kkm na nowy w ASO, bo właściciel podobno urwał miskę olejową i zatarł silnik (tak powiedział sprzedający przez telefon) -
Przebieg też oczywiście trzeba włożyć między bajki... ;)

Może ktoś zauważy coś niepokojącego na zdjęciach albo już wcześniej pofatygował się do 'superalfy' :)

Z góry dziękuję za wszystkie posty i pozdrawiam :)

---

Cze, w opisie jest ze ma Bose a w rzeczywistości nie ma ;)

Mogę podjechać dzisiaj oglądnąć na szybko. Czy na coś szczególnego mam zwrócić uwagę??

Kolego dzisiaj wjechałem do tego komisu i dokładnie obejrzałem z zwenątrz auto.
Pan z komisu nie był zbyt uprzejmy, zadał mi pytanie "co pan tak dokładnie ogląda to auto ?"
po odpowiedzi na pytanie usłyszałem że "jak z forum chcą to niech sami sobie przyjadą"
Jego głupie zachowanie już wskazuje na to że przeszość auta nie jest do końca taka czysta.
Pomagałem przy zakupie samochodu wielu znajomym ale jak trafialiśmy na prawdziwą perełke to
żaden sprzedający nie wyrażał żadnych nerwów ani nie zadawał głupich denerwujących pytań a ten
owszem.
Przechodze teraz do tej omawianej alfy.
Na pierwszy rzut oka dostrzegłem że malowana była maska i błotniki (paproch w lakierze też się trafi), emblematy giugiaro były naklejone na auto
bardzo ładnie prosto ale każdy w inny sposób :)
Klapa na tyle także była w rekach lakiernika, ogólnie na większości auta lakier na fabryczny nie ruszany nie wyglądał.
Szyby wszystkie poza przednią orginalne, listwa zewnętrzna zbierająca prawych tylnych pęknięta w na skutek korozji metalowej listwy w jej wnętrzu (tyle że to normalne).
Lampy przednie różniły się numerami
Reszte samochodu oglądałem powierzchownie ale nie przykładałem zbyt wiele uwagi bo zaczeło padać, a auto tez było zakurzone
Przechodząc do zalet musze pochwalić bardzo ładne opony i felgi, super utrzymane skóry w środku.
Ogólnie jeśli szukasz nie ruszanego w 100% orginalnego auta to ten egzemplarz możesz ominąć.
Ale z drugiej strony warta jest uwagi gdyby nie ta cena.
Pozdrowionka.
Ta alfa była drugą jaką ogladałem z superalfa ale ta pierwsza też była ruszana z przodu.
Podszedłem na chwilke jeszcze do tej złotej 166 po FL z ich oferty (obecnie zarezerwowana) i miałem wrażenie jak by chcieli mnie od niej odgonić nie wiem dlaczego, ale i na jej tyle widziałem pod słonko które na chwilke wyszlo z za chmur że prawdopodobnie (nie na 100%) lakiernik też ją ruszał, więc jak zaklepał ją ktoś z forum to prosze zwrócic na to uwage, autoryzowany serwis macie 2 km od komisu na ul. głównej 66.
Morał mamy taki że ich auta nie są wcale takie rewelacyjne jak się wiekszości wydaje, ale z drugiej strony patrząc jak chcemy bezwypadki to salony mają dzwi szeroko otwarte.

Dobrze Kubuś, że podjechałeś bo ja miałem opóźnienie i nie dałem rady :-(

Cytat:

---

Napisał slip83

Dobrze Kubuś, że podjechałeś bo ja miałem opóźnienie i nie dałem rady :-(

---

Byłem w drodze do Klimasińskiego i miełem po drodze ;)