Napisał
kejml90
Witam.
Od miesiaca posiadam AR 159, 16V. 180 000 tys przebiegu.
Wymienilem rozrzad, filtry, oleje, oraz akumulator dwa tygodnie temu.
Przechodzac do sedna sprawy. Od dwoch dni borykam sie z szarpaniem silnika przy pierwszym odpalaniu w ciagu dnia(pali od strzalu, lecz trzesie), coraz czesciej wraz z wzrostem obrotow slysze swist powietrza, jakby turbo. Ponadto przy ~2000 obrotow dodajac MOCNO gaz auto zaczelo mulic. Tak jakby przez chwile brakowalo mocy i nagle ta moc sie pojawiala. Efekt dziury.Nie jest to jakos bardzo odczuwalne, lecz drazniace. Przy spokojnym przyspieszaniu tego nie zauwazylem. No i patrzac na zegar od turbo zauwazylem, ze np. jadac na drugim biegu trzymam 3000 obrotow, a wskazowka turbo jest juz u samej gory. Gdy zwieksze jeszcze bardziej obroty wkazowka od turbo spada do polowy i dalej kreci do gory. Czasami, gdy wlasnie ta wskazowka dojdzie do samej gory, a ja dodam jeszcze wiecej gazu mozna uslyszec 'zgrzyt' i wlasnie spada do polowy i idzie w gory wraz z obrotami. Mial ktos podobny problem? Turbina pada?
Prosze o wasze sugestie.
Pozdrawiam