Przygoda z miską i panewkami...czy oby tylko ?

Witam. Historia wygląda tak:
Jechałem 80, Alfa na koleinie przysiadła i śrubką od miski przyhaczyła o asfalt... jechałem dalej, bo nie pierwszy raz tak "przysiadła". Nagle pojawił się komunikat o ciśnieniu oleju i alfa od razu straciła moc, prędkość - zatrzymałem się, zgasiłem.
Zaholowana do mechanika - wymienił MISKĘ, przy okazji stwierdził, ze PANEWKI też można by było przy okazji, bo są dotarte... OKEJ.

Zrobił to w jakieś 5 godzin i wlał olej. Odpalił tego potwornego 2.0 JTS'a i kontrolka od oleju nie gaśnie, nawet nie mrugnie. Odkręcenie świec, korka od wlewu oleju, wariatora sugeruje, że NIE MA ciśnienia od pompy, ta nie pompuje oleju.... zatem 3 konkursowe pytania mam dla Was Alfaholicy:

1 Czy tylko POMPA mogła się zepsuć, zatrzeć, zaciąć, zapowietrzyć ?

2 Rozumiem, że wymieniając pompę oleju można też i pompę wodną oraz cały rozrząd PRZY OKAZJI, zwłaszcza, że do rozkręcania znowu miska itd. ?

3 Jaki rozrząd polecacie?

4. Czy wał mógł dostać w dup...ę i lepiej też go od razu sprawdzić - przez te ciśnienie ?

Cytat:

---

Napisał Jejek

Witam. Historia wygląda tak:
Jechałem 80, Alfa na koleinie przysiadła i śrubką od miski przyhaczyła o asfalt... jechałem dalej, bo nie pierwszy raz tak "przysiadła". Nagle pojawił się komunikat o ciśnieniu oleju i alfa od razu straciła moc, prędkość - zatrzymałem się, zgasiłem.
Zaholowana do mechanika - wymienił MISKĘ, przy okazji stwierdził, ze PANEWKI też można by było przy okazji, bo są dotarte... OKEJ.

Zrobił to w jakieś 5 godzin i wlał olej. Odpalił tego potwornego 2.0 JTS'a i kontrolka od oleju nie gaśnie, nawet nie mrugnie. Odkręcenie świec, korka od wlewu oleju, wariatora sugeruje, że NIE MA ciśnienia od pompy, ta nie pompuje oleju.... zatem 3 konkursowe pytania mam dla Was Alfaholicy:

1 Czy tylko POMPA mogła się zepsuć, zatrzeć, zaciąć, zapowietrzyć ?

2 Rozumiem, że wymieniając pompę oleju można też i pompę wodną oraz cały rozrząd PRZY OKAZJI, zwłaszcza, że do rozkręcania znowu miska itd. ?

3 Jaki rozrząd polecacie?

4. Czy wał mógł dostać w dup...ę i lepiej też go od razu sprawdzić - przez te ciśnienie ?

---

Gratuluję wyboru mechanika, który po takiej przygodzie nie pomierzył dokładnie wału, tylko wymienił panewki na pałę.
Wymienił tylko korbowodowe czy główne też?
Pompa olejowa jeśli była sprawna przed tą przygodą, nie powinna odnieść szczególnej przykrości. Należy ją sprawdzić ale powinna być O.K. Żeby przestała całkowicie pompować raczej reszta silnika odniosła by większe straty.
Rozrząd warto wymienić jeśli ma już swoje kilometry nalatane. Jak wymieniałeś niedawno to może zostać.
Nie piszesz jednak nic o reszcie silnika. Bardziej przy całkowitym braku smarowania przyjrzałbym się wałkom rozrządu, czy się też nie przytarły i tłokom. Ale to taka czysto teoretyczna pisanina.
Odpowiedzi na wszystkie Twoje i moje wątpliwości powinien znać ten mechanik i to jeszcze przed zalaniem oleju i odpalaniem auta.
Szukaj kogoś kto zna się na remontach silników.

Potwierdzam twój mechanik to kompletny dureń bez najmniejszej wiedzy na temat budowy oraz zasady działania silników spalinowych a nawet jakichkolwiek urządzeń.
Na chwile obecną po tym co piszesz to na spokojnie z DOBRYM mechanikiem rozłożyć silnik i panewki już zrobić z pomiarami itp. I tak jak należy sprawdzić wszystko. To co do tej pory ci zrobił to czyste kowalstwo. Tacy mechanicy powinni się smażyć w piekle. Ręce opadają.

Z opisu wynika, że ucierpiała nie tylko misa, ale też i pompa olejowa. Świadczy o tym całkowity brak ciśnienia. Tak na marginesie dodam, że nawet na obróconych panewkach sprawna pompa wytwarza ciśnienie. Moim zdaniem silnik można było uratować wymieniając pompę i misę. Teraz, gdy silnik był odpalany - jak się okazało "na sucho" - jest na pewno do remontu.

hmm miałem też taką przygode w 1.4 ts ale w 146 i powiem że sam możesz sobie to zrobić na jakiś najazdach.
mechanik prawdopodobnie źle zamontował uszczelkę pod smokiem a ta zatkała dostęp oleju do pompy.
wiem bo sam tak miałem xd na panewkach znajdują się numery, powinieneś kupić nowe o tych samych numerach jeśli nie robiłeś szlifu wału. jeśli moja teza się pod twierdzi zgłoś się po dane na priv i będę czekał na flaszkę ;p

Wymieniona została miska, cały ten smok itd, nic nie było ruszane, tylko panewki te na dole, bo podobno strasznie wyglądały już.
Po złożeniu i zalaniu olejem brak ciśnienia. Po odkręceniu filtra oleju - to samo, nawet nie chlapło - czyli ewidentnie pompa... a co dalej ? Pewnie jeszcze coś dostało w dupę...

Mieszkam w okolicach Wąbrzeźna (kujawsko-pomorskie) i trudno tu o dobrego (w miarę taniego i dostępnego) mechanika...