Printable View
witam
mam taką sprawę. zamierzam kupić dolną osłonę silnika JTD 8V do AR 147. Nasuwa się jedno pytanie. Jak mocowana jest ta osłona, tzn. jakie śruby ew. specjalne spinki są potrzebne ? Na allegro są osłony sprzedawane ze specjalnymi spinkami ale chciałem się najpierw upewnić przed zakupem :)
Z tego co wiem osłona mocowana jest na śruby, bodajże 10tki
Wyryte rantem felgi
Nie licz że zamontujesz to bez rzeźby. Te osłony z reguły nie są spasowane rewelacyjnie licz się z tym że będziesz wkręcić wkręty bezpośrednio w podłużnice.
ok, czyli raczej po prostu wkręty będą najlepszym rozwiązaniem, żadne spinki ?
Wkręt będzie lepiej trzymać i bardziej odporny na uszkodzenia niż spinka.
Co to za ściema z tym wkrętami?
Zmieniałem dwie osłony w historii mojej 147.. pierwsza zamiennik firmy Rezaw-Plast pasowała perfect.. druga którą mam do dziś to osłona ze stali ocynkowanej również świetnie dopasowana..
Osłonę dolną fabrycznie montuje się na nitonakrętki. dokładnie 5 sztuk..
- 3 sztuki mocowane są w dolną belkę pod chłodnicami - do tych 3 sztuk wkręcany jest zderzak również, także odkręcasz 3 śruby dolne zderzaka i wsuwasz osłonę między zderzak a belkę
- 2 sztuki pozostałe znajdują się w podłodze auta w okolicy grodzi - kiedy masz wsuniętą osłonę między zderzak a belkę podciągasz ją do góry i od razu będziesz widział gdzie znajdują się dwa pozostałe miejsca do mocowania osłony..
Także w sumie jest to 5 nitonakrętek i 5 śrub do zamocowania..
Widziałem przypadki gdzie osłona była po przykręceniu tych 5 śrub mocowana jeszcze po bokach zderzaka do wsporników błotników.. tam gdzie zderzak się od spodu przykręca.. ale nie każda osłona ma w tym miejscu otwory do przykręcania.. ale tam też po bokach jak coś to są nitonakrętki i śruby..
Jeśli podczas montażu okaże się że zderzak masz mocowany od spodu na wkręty a nie śruby a że pozostałych dwóch mocowań w podłodze nie widać to trzeba zdjąć zderzak i doszukać się otworów w podłodze gdzie powinna być osłona mocowana i wstawić po prostu nowe nitonakrętki które kosztują grosze.. Stare rozwiercić aż wypadną i wstawić nowe.. To rozwiązanie zapewnia pewność że osłona nam nie odpadnie i że zawsze uda się odkręcić i przykręcić ponownie bez problemów (gwint śrubek smarować smarem grafitowym)
Czas pokaże, ale ja kupiłem taką osłonę że po zamocowaniu w oryginalne mocowania osłona wisiała jak wór 80-latka.
To kwestia materiału z jakiego wykonana została osłona.. po prostu była za mało sztywna i wisiała na środku, widuje często ten problem na ulicy jak widzę 147 ;)