Witam. Początkiem tygodnia zaczęło szumieć mi łożysko z tyłu. Podczas jazdy na wprost-szumi, po lekkim skręcie w lewo szumi, po lekkim skręcie w prawo przestaje szumieć. Jak to interpretować ? Po podniesieniu auta nie ma luzu na kołach.
Printable View
Witam. Początkiem tygodnia zaczęło szumieć mi łożysko z tyłu. Podczas jazdy na wprost-szumi, po lekkim skręcie w lewo szumi, po lekkim skręcie w prawo przestaje szumieć. Jak to interpretować ? Po podniesieniu auta nie ma luzu na kołach.
moim zdaniem prawe łożysko z tyłu do wymiany, przy skrecie w lewo jest wiekszy nacisk na prawe koła ,są pod wiekszym obciążeniem, tym samym i łożysko. Kiedy jest ''chore'' to sie odzywa. Przy skrecie w prawo koła z prawej strony przenoszą mniejsze siły dlatego przestaje szumieć na chwile ,aż do wyjscia z zakretu .
Skręcasz w lewo to ciężar idzie na prawą stroną stronę auta - czyli większy nacisk na łożyska z prawej strony.
Skręcasz w prawo to ciężar idzie na lewą stronę auta - czyli większy nacisk na łożyska z lewej strony.
Wniosek: Łożysko prawy tył do wymiany. Luzy po podniesieniu mogą, ale nie muszą być.
Prawe łożysko - cała piasta do wymiany.
Ok. Dzięki za podpowiedź. A jakiej firmy piastę polecacie? Bo wachlarz cenowy jest dość szeroki
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Najlepszy jest SKF/SNR
W tańszym zamienniku mam MaxGeara.
Nie mogę powiedzieć że polecam ale z ręką na sercu - nie miałem reklamacji.
Łożysko najlepiej dobrac po numerze vin, w razie czego służę pomocą. :cool:
Jeżeli chodzi o Max Gear to przednie łożysko wytrzymało mi 57 tys. i do wymiany bo luz ok 1 mm aż zaczęło ocierać (taki odgłos) na rondach jak by koło ocierało o jakąś część karoserii.
To że szumi to oznaka że trzeba myśleć o wymianie a nie że już trzeba wymienić więc nie ma się co gorączkować.
Moim zdaniem najlepiej wybrać jakiś zamiennik, ale nie z najwyższej półki bo wiadomo że 200 tys tym samochodem nie zrobisz a pewności nie masz że też się nie rozleci :)
Jeśli nadal nie jesteś pewien to podnieś tył na lewarku i kręć kołem. Jedno będzie chodziło ciszej a przy drugim usłyszysz tarcie, chociaż możesz usłyszeć tacie klocków o tarcze.
Kiedyś, dawno temu, jak jeszcze byłem młody i głupi też mi łożysko szumiało z tyłu w aucie. I tak sobie własnie myślałem o jego wymianie bez gorączkowania się. Przyszedł taki dzień że musiałem skoczyć do Warszawki, lekka traska, 110 na budziku, pełny lajt z lekkim szumem łożyska, aż tu nagle na powrocie jak nie jebnie, jak nie rzuci furą na lewo i prawo... co się okazało... no nic innego jak koło stanęło demba bo zblokowało się łożysko.
I tak sobie stałem jak ta pipa na "gierkówce" ze zblokowanym kołem... przy -15st mrozu, w szczerym polu... o 23:30, o farcie że nic nie jechało z przeciwka nie wspomnę. To były czasy ...beztroskiej młodości :D
Mam na sprzedaż jkbc nowe łożyska optimala;d
bo mi szumiało a okazało się że to nie łożyska tylko opony bieżnikowane ;p