Nowe żarniki w ksenonie

Witajcie.
Parę dni temu po przepaleniu się prawego żarnika postanowiłem kupić dobrej jakości żarniki i z pewnego źródła - jakim było Inter Cars. Ze zniżkami mojego mechanika zapłaciłem za 2 sztuki 380zł za D2S Philips 85122VI VISION 4600K. Procedurę wymiany wykonałem prawidłowo, z wyjęciem lamp żeby dokładnie i bez gimnastyki wymienić żarniki. Pierwsze wrażenie w dzień - wow! Świecą bardzo dobrze, ale kiedy nastała noc zauważyłem, że w prawej lampie (w tej której spalił się poprzedni żarnik) na linii górnego odcięcia widoczne są żółto-pomarańczowe przebarwienia. Przed przepaleniem się poprzednich żarników (a były tam też takie same Philipsy) nie było takiego zjawiska. Generalnie prawy xenon świeci jakby słabiej - może to efekt placebo.
Pytanie czym mogą byś spowodowane te przebarwienia??

http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=185052&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=185053&stc=1

Masz lampki do czyszczenia :)

Napisane z komóreczki!

Cytat:

---

Napisał jaboleq

Masz lampki do czyszczenia :)

---

Czyszczenie w środku lampy? Czy w sensie uszkodzenia soczewki, odbłyśnika? :)

Sądzę, że ogólna regeneracja lamp. Za 3 tyg rozklejam swoje i robię regenerację. Odbłyśniki mam drugi komplet gotowy do oddania na napylenie. A reszta do umycia i "szkło" do spolerowania i zabezpieczenia.

A żarniki mam roczne osramy :)

Napisane z komóreczki!

Cytat:

---

Napisał jaboleq

Sądzę, że ogólna regeneracja lamp. Za 3 tyg rozklejam swoje i robię regenerację. Odbłyśniki mam drugi komplet gotowy do oddania na napylenie. A reszta do umycia i "szkło" do spolerowania i zabezpieczenia.
A żarniki mam roczne osramy :)
Napisane z komóreczki!

---

Hmmm, zrozumiałbym gdyby ten żółty efekt był wcześniej na starych żarnikach. A to pojawiło się dopiero po założeniu nowych żarników. Gdyby ich wymiana była lekka i szybka spróbowałbym założyć stary sprawny żarnik i sprawdzić czy to nie nowego wina. A co do samej kondycji lampy - nie sprawdzałem podczas jej demontażu.
Z czystej ciekawości - jaki orientacyjny koszt takiej regeneracji odbłysków?

Mam tak samo jak ty tylko ja widziałem to też przed nowymi żarnikami. Wynika to z intesywności świecenia nowych.

Jak robisz sam to w 200 zł za obie lampy się zmieścisz.

Jak u mnie będę robić to będzie sesja przed i po.

Napisane z komóreczki!

Chodzi o tą żółtawą granicę od góry ? hmm o ile pamiętam to od zawsze miałem, a teraz mam praktycznie nową jedną lampę i też jest . Może wcześniej nie zwracałeś uwagi po prostu.
BTW po kiego do wymiany żarników lampę trzeba wyjmować ? to przecież zderzak popuszczac trzeba chyba nie ? przecież jest z tyłu dojście trzy śrubki .

Może kiedyś się pokuszę na regenerację ;) Byłem właśnie chwilę temu na stacji diagnostycznej ustawić lampy. Prawa strona świeciła ponad 2cm za wysoko i za bardzo w prawo. Po ustawieniu wszystkiego tak jak być powinno jest zdecydowanie lepiej. Nie świeci już tak żółcią na linii odcięcia, również po przysunięciu kartki blisko lampy widać, że żółte elementy są na obu lampach - co wnioskuje, że ten typ tak ma. Zatem dzięki Ci Jaboleq za sugestie w temacie.
Pozdrawiam

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

Chodzi o tą żółtawą granicę od góry ? hmm o ile pamiętam to od zawsze miałem, a teraz mam praktycznie nową jedną lampę i też jest . Może wcześniej nie zwracałeś uwagi po prostu.
BTW po kiego do wymiany żarników lampę trzeba wyjmować ? to przecież zderzak popuszczac trzeba chyba nie ? przecież jest z tyłu dojście trzy śrubki .

---

Może masz rację, chodź jak od początku posiadania Alfy parkuję nią w garażu nigdy mi się te żółte przebarwienia nie rzuciły w oczy... Co do demontażu zderzaka chciałem go zdjąć bo owa prawa lampa była lekko luźna. Myślałem, że poluzowały się nakrętki, ale to luźny zatrzask był (lampa przymocowana jest na dwie śrubki i jeden zatrzask), druga sprawa nie chowały mi się spryskiwacze, więc demontowałem obudowy żeby to opanować. Poza tym lubię przestrzeń, a nie robić coś na "omacka" :D Trochę więcej pracy, ale spokojna dusza, że żarniki były prawidłowo zamontowane :)

A co wymyśliłeś na niechowający się spryskiwacz? bo też mi jeden się nie chowa .
W sumie to zdjęcie zderzaka nie takie straszne jak sądziłem - znalazłem filmik instruktarzowy:
https://www.youtube.com/watch?v=JsV8mNXdmCY

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

A co wymyśliłeś na niechowający się spryskiwacz? bo też mi jeden się nie chowa .
W sumie to zdjęcie zderzaka nie takie straszne jak sądziłem - znalazłem filmik instruktarzowy:
https://www.youtube.com/watch?v=JsV8mNXdmCY

---

W sumie nic konkretnego, wszystko jest szczelnie zabudowane, i przymocowane (spawem) do zderzaka. Jedynie po odłączeniu przewodów przeczyściłem sprężonym powietrzem, a ścianki unoszącego się spryskiwacza przetarłem bardzo drobnym papierem ściernym. I pomogło, póki co chowają się dysze. Zobaczymy za jakiś czas jak wpadnie tam brud itp. :)