Printable View
Witam dziś wyskoczyła mi informacja na komputerze brak płynu hamulcowego i nie działa sprzęgło chruplo jak wcisnelem sprzęgło . Zajrzałem do zbiorniczka pełen. lekko chrupie jak wciskam sprzęgło jak wcisne sprzęgło na odpalonym i próbuje wcisnąć 1bieg to lekko porusza się do przodu. wczesniej miałem taki obiaw że z 2biegu ciężko mailem wrzucić na luz. Ze zbiorniczka nic nie ubywa 180k km zrobione. Co do wymiany komplet sprzęgła czy wysprzeglik?
Sorki za ortografie z tel pisze.
Jeśli pedał sprzęgła ma pewien opór tzn że hydraulika działa, więc wg mnie sprzęgło do wymiany.
Zawsze ciężko chodziło sprzęgło od połowy wciśnięcia pedału teraz idzie lekko i w połowie czuć i słychać zgrzyt
Pewnie w nieszczęsnym łożysku oporowym oberwało łapki albo trzyma juz jedna pewnie nie obejdzie się od ściągania skrzyni
Też stawiam na sprzęgło. Miałem u siebie przypadek w crosswagonie, że ,,ekspert'' czyt. debil warsztatowy próbował wybić łożysko z docisku w konsekwencji wizualnie nic nie uszkodził ale po złożeniu właśnie nie można było włożyć jedynki na odpalonym silniku a przy próbie odpalania z włączonym biegiem czuć było jak by auto chciało delikatnie ruszyć. /zakończyło się tym że wymusiłem na warsztacie za brak wiedzy i głupotę mechanika założyć całe nowe kompletne sprzęgło valeo takie jakie miałem. Po wymianie wszytko wróciło do normy. I prawdopodobnie przy próbie wybicia odkształcił debil ,,słoneczko'' docisku i niewysprzęglało prawidłowo. U ciebie kolego stawiam właśnie na zużyte słoneczko w docisku a nawet odłamane jego części w miejscu styku łożyska ze słoneczkiem.
Witam dziękuję za informację. Nie zbyt mam czas zajrzeć do mojej alfki. Zauważyłem że pedału sprzęgła nie wraca całkowicie tylko gdzieś do połowy. Na Święta będę miał wolne to się wezmę za naprawę heh jeśli wymienię sprzeglo to wydam w tym roku 7k na alfe xD mam 190tys km turbine wymieniłem na początku roku i przepływomierz ale to i tak nie koniec wydatków chce zmienić lampy bo te już zaszły syfem a amorki na wiosnę trzeba zrobić jak kupiłem stał wysoko samochód teraz po 40k km ledwo co nad oponami błotnik już siedzi miałem już sporo samochodów alfa jest zajębista z 5 lat min jeszcze pojeździ w moich rękach. W każdym samochodzie się coś kończy i trzeba wymienić moja siostra mam Passata b5 98 1.9 tdi 4x4 dała 8k +10k dołożyli 2x zawieszenie na rok wymieniane i inne pierdóły