Po co jest ta sprężyna?http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=186820&stc=1http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=186821&stc=1
Printable View
Może zeby gałka wracała do neutrala jak wcisniesz sprzęgło i ja pukniesz. A może symuluje jakiś opór mechaniczny aby praca dźwignia była przyjemna dla dłoni? Wuj wie
wysłane z WC
No i nikt nie wie?
Aby na luzie gałka była w centrum. Proste.
Napisane z komóreczki!
Po odkręceniu 17 mamy owalny otwór dzięki któremu mam możliwość małej regulacji położenia neutralnego. Sprężyna sama "naciąga" położenie w kierunku kierowcy.Cytat:
Napisał jaboleq
http://www.forum.alfaholicy.org/atta...d=186951&stc=1
Nie mam całości mechanizmu ale rozumiem że jeśli przeniesiemy punkt neutralny na maksa do kierowcy może dojść do sytuacji że do wrzucenia wstecznego nie będzie trzeba podnosić zwalniacza do góry. Ta regulacja ma ustawić fabryczny punkt neutralny a sama sprężyna jako element pomocniczy w tej procedurze.
No to już coś jaśniej.Bo generalnie po tej regulacji to ona nic nie robi ,jest zbędna
Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka
Dokładnie tak. Wydaje mi się że po złożeniu mechanizmu w fabryce Wrzuca się wsteczny popuszcza 17 i sprężyna naciąga dźwignie na maksa do kierowcy cofali lekko do pasażera i dociągali. Przy składaniu na lini całego auta ciężko przewidzieć małe różnice w podzespołach musieli się wyposażyć w jakąś regulację gdyby np linka była lekko dłuższa/krótsza.
Sprawdziłem i miałeś rację jest to pomocne przy regulacji pozycji neutralnej ,potem jest już zbędna