Stukanie silnika po stronie kierowcy w zakresie obrotow 2.2 do 3.5tys obrotow..

Hej ludzie ! Kurde ma ktoś jakieś sugestie co może być przyczyną bo ja już poległem.. Posiadam 156 1.8 z 98roku .. I mam taki problem.. Na zimnym silniku jest cisza przy odpaleniu i na wolnych obrotach .. Gdy auto sie rozgrzeje to zaczyna sie ,,impreza,, przy dodawaniu gazu od 2,2 tys obrotow zaczyna sie stukot.. Cos jakby cos twardego uderzało w cos twardego.. Lub jak by kawał blaszki wysadzić w szprychy roweru.. Im większe obroty tym wieksza częstotliwość stuku.. I od 3.5tys obrotów wzwyż stukot ustaje.. Myślałem ze może łożysko oporowe.. Ale jednak nie.. Wariator jest po drugiej str a stukot dochodzi od str kierowcy.. Kurde jakieś pomysły? Pytajcie.. Jak coś.. Bo szkoda mi kasy oddawać auto do mechanika który będzie sapal ze alfa i 2 tyh myślał.. Juz wole obrac jakis kurs.. Moze ktos miał cos podobnego..

Nagle czy dzieje się już jakiś czas? Wariator najbardziej tu pasuje, i nie sugeruj się skąd słychać, nauka radziecka zna nie takie przypadki. Dzwięki roznoszą się jak chcą.

No tak od dwóch tychodni dlatego nie jezdze autem... Dźwięk dochodzi właśnie po stronie kierowcy do tego stopnia ewidentnie słychać go z tej str ze myślałem ze to sprzęgło! Nie jest to uderzanie jak panewka.. Na zimnym to jak przygazuje do 3,5 czy 4 tys.. To zero odgłosów.. Może... Minimalne.. A im cieplej na silniku tym ten stukot głośniejszy i wyrazniejszy... Przy rozrzadzie jest cicho.. Ewidentnie po stronie kierowcy..

Cytat:

---

Napisał martinez

Ewidentnie po stronie kierowcy..

---

Jaszcze raz napiszę żebyś się tak przy tym nie upierał. Przy panewce można się dać pokroić że stukot pochodzi z głowicy, a wali panewka na wale. Stetoskop dużo powie.

Cytat:

---

Napisał slavol

Nagle czy dzieje się już jakiś czas? Wariator najbardziej tu pasuje, i nie sugeruj się skąd słychać, nauka radziecka zna nie takie przypadki. Dzwięki roznoszą się jak chcą.

---

wariator ,raczej byłoby bardziej na zimnym slychac ,nim olej do niego doleci

No a to im cieplej tym głośniej.. Może zalać inny olej bardziej gesty czy co... Bo i takie opinie czytałem na forum.. No juz sam nie wiem.. W Gdańsku polecają jeden warsztat do alfy.. Ale że go tak polecja to i ceny ma astronomiczne... A szkoda mi kasy na mechaników dla których auto to tylko vw.. W innym sie gubią.

gesty na zime:confused:,to wariatowi dopiero zrobisz dobrze

Nie.. Na wiosne... Teraz i tak nic nie bede zbautem robił... Bo raczej nie dojde co to takiego stuka :(

Pewnie, lepiej olać może się naprawi, może rozleci? Wydawać kase...pff

EOT

Nie. Raczej myślę o sprzedaży... Jak mam isc płacić jakiemuś mechanikowi kupe kasy .. Co będzie stekal ze alfa ze taka i owaka. To olewam ich.. Za slabe mam nerwy żeby pajacow słuchać.. Co na odpier.. Wszystko robia. Dla tego myslalem ze może ktoś miał podobne objawy bybnaprowadzic mnie na to co sie syplo. By mozna pokarkulowac czy wato naprawiac.