-
1 załącznik(i)
Wymiana łożyska przód
Witam. Wymieniam właśnie łożysko przód w 147 mojej kobiety i postępuję wg. takiego schematu :
Wszystko wykonane w domowych warunkach bez wyciągania zwrotnicy, użycia prasy i innych specjalistycznych urządzeń. Czas pracy około 3 h.
Proszę przeczytajcie i odpowiedzcie na pytanie poniżej :) Z góry dzięki i pozdrawiam.
1 - Zdjecie koła, odbezpieczenie nakretki 36 ( jak wiadomo jest zaklepana a wiec cienkim srubokrętem ją prostuję )
2 - Zakładam koło przykręcam chociaż na dwie 3 śruby zostawiam na biegu i hamulcu ręcznym auto wsadzam nasadkę ( cienka ścianka ) i luzuję nakrętkę. JA to robiłem kluczem udarowym i zwykłą rączką teleskopową od klucza do kół. Jak nakrętka puści ( tylko ją luzujemy nie odkręcamy ! ) podnosimy auto zwalamy koło odkręcamy śrubę 36 do końca.
3 - Następnie odkręcamy zacisk hamulcowy 2 śruby od wewnętrznej strony. Ściągamy go i podwieszamy na drucie albo lince elastycznej tk zeby nie wisiał na przewodzie ( ja używam " trytytek " zapinam o miejsce na śrubę i sprężynę amortyzatora tak żeby nie przeszkadzał) następnie zdejmujemy tarcze hamulcową możliwe, że będzie przykręcona jedna śrubka pomiędzy śrubami od koła ale z reguły tej śruby nie ma bo jest zerwana ;) odkładamy tarcze na bok.
4 - Teraz czas na troche druciarstwa ale wg mnie to najprostszy sposób bo piasta tak czy inaczej powinna zostać wymieniona razem z łożyskiem ! ( jej koszt w inter cars 113 zł ) Wycinamy mały trójkąt szlifierką tak jak na zdjęciu poniżej :
Załącznik 188864
to umożliwi nam wykręcenie śrub mocujących same łożysko. Są 4 takie śruby a wiec po odkręceniu każdej po prostu obracamy piastę z wyciętym otworem i odkręcamy je wszystkie.
5 - za pomocą młotka małego przecinaka albo grubego płaskiego śrubokręta zbijamy łożysko z piastą celując w szczelinę pomiędzy łożyskiem a zwrotnicą.
U mnie po delikatnym opukaniu wszystko wyskoczyło bez problemu.
6 - czyścimy miejsce na nowe części ( można dać trochę smaru na końcówkę przegubu ja użyłem miedzianego )
7 - Przykręcamy nowe łożysko(obudowę) 4 x śruba na imbus
8 - Smarujemy smarem nową piastę ( element który będzie wprasowywany w wcześniej przykręcone łożysko ) delikatnie nabijamy je dużym młotkiem gumowym ALE DELIKATNIE ABY TYLKO załapało. Następnie przykładamy nową nakrętkę 36 i delikatnie dociągamy piastę do łożyska. Na koniec zaklepujemy nakrętkę tak aby się nie odkręciła.
9 - zakładamy tarcze , przykręcamy zacisk , koło , opuszczamy auto i gotowe.
I teraz pytanie czy mój tutorial ma sens ? Aktualnie jestem na punkcie 7 ( akurat czekałem na nową piastę ) jakieś podpowiedzi ? sugestie ? Zwłaszcza interesuje mnie czy nie będzie problemu w punkcie 8 ? Robił to ktoś w taki sposób ?
-
ja nabijałem piastę do połowy i dopiero dokręcałem nakrętką i pamiętaj, że moment dokręcania dużej nakrętki to ok 70 Nm i obrót o ok 60 stopni. Zamiast smaru lepszy będzie olej.
PS
jak dla mnie żeby zdjąć piastę lepiej wykorzystać ściągacz np trójramienny koszt niewielki i dużo mniej zabawy. Nie będziesz miał problemów w dalszej zabawie
-
Ja mam pytanie odnośnie 4) Jaka jest teoria na wymianę piasty przy wymianie łożyska ??? :confused: Wg. mnie zupełnie niepotrzebnie. Chyba że ją zniszczyłeś.
Nie musisz wycinać w niej trójkącików, od wewnętrznej strony przykładasz nasadkę pasującą średnicą do średnicy piasty i uderzasz dwa razy młotem opierając sobie zwrotnicę o imadło, a jak nie masz imadła to drewniany pieniek i piasta wypada. Możesz ją spokojnie zamontować ponownie. Oczywiście zakładam że zrobisz to "z głową i nie zniszczysz piasty.
Z kolei odnośnie 8) po co nabijać wstępnie piastę w łożysko ?? przykładasz łożysko do piasty i wprasowujesz do końca, składasz wszystko do kupy i dokręcasz nakrętkę już na koniec jak kolega wyżej napisał, a nie "delikatnie dociągasz piastę do końca". Jak za słabo skręcisz to łożysko dostanie luzu bo wewnętrzne bieżnie łożyska nie będą wystarczająco ściśnięte.
Nie polecam nabijać piasty w łożysko młotem, nawet z zachowaniem największej "precyzji" bo w większości przypadków kończy się to przedwczesnym końcem żywota łożyska. Jak nie macie prasy, warto się poświęcić i podejść do warsztatu który prasę ma, w większości przy dobrej rozmowie i piwie za 3zł samo wprasowanie nic więcej nie kosztuje. :o
-
ja nabiłem młotkiem pare dni i po łożysku było....jak wymieniałem pierwszy raz to do mojego tesa 1.6 przysłali mi łożysko z 2.8 założyłem hah ...jazda próbna i przy 50 przód samochodu zaczoł podskakiwac ale to taka ciekawostka...
-
Jak nabijasz piastę na łożysko to niszczysz bieżnię łożyska.
Piastę można zdjąć bez niszczenia wkręcając dłuższe szpilki.
-
Ja tylko delikatnie nabiłęm piastę tak żeby załapała. Resztę dociągałem śrubą.
A co do wymiany piasty sugerowałem się wieloma opiniami i większość mówi, że lepiej wymienić oba elementy. Zwłaszcza, że wymieniałem łożysko po 4 msc. użytkowania. Wcześniej wymieniłem je wciągając cała zwrotnice i na prasie wydusiłem z mechanikiem starą piastę nast. osadził mi ją w nowym łożysku. Dlatego teraz wymieniłem kpl.