czy ktos moze mi przyblizyc jakie dzwieki wydaje zuzyty drazek kierowniczy badz koncowka?
pozdrawiam
Printable View
czy ktos moze mi przyblizyc jakie dzwieki wydaje zuzyty drazek kierowniczy badz koncowka?
pozdrawiam
puk puk puk, bum bum, puk puk bum buuuummm puk bum
BUM BUM ???!!! bardzo smieszne buaaahhaaa...jak bedziesz mial cos wiecej do dodania to prosze bardzo...
Panowie przyblize problem,mianowicie wahacze,łaczniki itp nie sa przyczyna tego pustego dzwieku.zastanawiam sie czy takie puste stukanie moze dochodzic z przekladni kierowniczej,czy ktos mial problem z przekladnia badz koncowkamii drazkow kierowniczych???poprostu juz skonczyly mi sie podstawowe elementy do wymiany i nie ma co wymienic!wiec moze to przekladnia?!
dodam ze pukanie dochodzi z prawego kola.czy przekladnia moze dawac o sobie znac ze nadgryzł ją ząb czasu tylko z lewego badz z prawego kola?
dobra chopaki widze ze nikt nie ma wiedzy na temat przekladni i samych drazkow.
bylem dzis na stacji diagnostycznej i przekladnia i wszystkie inne podzespoly sa wporzadku,diagnosta stwierdzil ze stukanie dochodzi z amortyzatora i teraz mam pytanko,czy ktos mial juz podobna sytuacje ze stuka mu amortyzator na delikatnych nierownosciach,takie wyrazne i puste pukanie.
pozdrawiam i dzieki za ewentualne podpowiedzi.
No oczywiscie,ze tak moze zachowywac sie amortyzator,
Mozesz zrobic taki numer:bierzesz drugiego drajwera(by prowadził),Ty podnosisz maske ,sciagasz ta mała czarna,plastikowa zaslepke z amora,wskakujesz gdzies na przedni pas ,dotykasz paluchem amora i jedziecie-no oczywiscie powoli,po jakies bocznej drodze z dziurami ,gdzie mozna usłyszec ten odgłos -jezeli bedziesz czuł na palcu bicie i wtedy własnie bedzie stukac-no to, juz chyba wiesz:)
zrobie tak jak mowisz,z tym ze z tego co wiem to pod maska tam gdzie mowisz jest jakies lozysko amortyzatora i jesli to to tak stuka to czy mozna wymienic samo lozysko?bo z amortyzatorem w komplecie tego lozyska sie nie da kupic.
Jak bedziesz czuł,ze to własnie amortyzator bije,to wymien tylko sam amor-(w 156 nie ma takiego klasycznego mcpersona -gdzie na górnym mocowaniu amora jest łozysko)-tam łozyska nie ma-tylko tak sie mówi :? -wiec raczej zostanie sam amortyzator.
Oczywiscie jak bedziesz kupował nowy amor to dostaniesz go samego, ba nawet nie bedzie nowej osłonki.(choc niektóre firmy daja,ale do 156 jeszcze nie widziałem)
dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz
pozdrawiam
może wahacz górny. ja mam podobny problem i mam do wymiany wahacz górny
Myślę, że przez ponad 3 lata Korczu zdążył już problem rozwiązać :DCytat:
Napisał szczepan3569
BTW dawno go na forum nie było...(?)
Pozdrawiam.
- Rafał