-
Głośne ocieranie
Witam! Jechałem dzisiaj ciemną dziurawą droga, po przejechaniu jej usłyszałem charakterystyczne ocieranie z lewego tylnego koła, tak jakby coś uwierało tarczę hamulcową. Co mogło się stać, co najprawdopodobniej się skrzywilo, czy moze wg was to tylko klocek dociska bo czasem też mi lekko wczesniej piszczały podczas hamowania.
-
Może jakiś kamień wpadł po między zacisk a Tarczę :) W zależności jak wyje :)
-
Albo osłona tarczy się podgieła
-
a mnie od wczoraj zaczęło coś trzeć z przodu przy maksymalnym skręcie w lewo.
Boję się teraz, bo zakładam szersze gumy i pewnie się to nasili
-
u mnie przy max skrecie trze i szczerze mowiac jest mi to bez roznicy po prostu nie daje kierownica do oporu ;)
Koledze trzec moze albo podgieta oslona tarczy albo cos wpadlo do bebna (jak koledzy wyzej pisali) albo okladzina ze szczeki odpadla - wiecej pomyslow nie mam
-
dzięki koledzy, sprawdzę najpierw kamienie, bo zauważyłem na tarczy ślady, zarysowania. Dzięki koledzy.
*****
po sprawdzeniu dochodzę do wniosku że albo mam skrzywioną tarcze albo cos z klocem...
zdjąłem koło kręciłem tarczą i delikatnie ocierała o klocek szczególnie w jednym miejscu, lecz hamulec działał normalnie po sprawdzeniu. i widzę delikatną rysę na tarczy.
-
z przodu przy skrecie mi trze oslona ktora przykrywa bok silnika (pekla i teraz szukam do kupienia takiej)