Nowy alfaholik

Cześć. Mam na imię Robert i jestem ALFAHOLIKIEM od prawie roku:):):):):):)
Wreszcie to powiedziałem, ale jak dobrze mi z tym:):):):) Moja 147 1.9 JTD tylko 120KM jest moją miłością od pierwszego "włożenie" tzn. wejrzenia:):)
Ale powiedzcie mi szczerze czy tego samoochodu można nie kochać?????? Mam jeszcze dwa "dupowozy", Skoda zawsze niezawodnie zawiezie mnie z punktu A do punktu B, tylko co z tego. Ja wolę ten dreszczyk emocji, to jak wcisnę pedał gazu na światłach i zobacze całą ekipę 200m z tyłu, gdy w zakręt wchodzę 120 i nawet nie zastanawiam się i nie skupiam zbytnio uwagi.
Wg mnie Alfe można porównać do pięknej kochanki. CZĘSTO CIĘ IRYTUJE, BYWA KAPRYŚNA, NIEWDZIĘCZNA, WREDNA, DENERWUJĄCA, ale jak zdejmuje ciuchy widzisz aksamitną i gładką skórę, dotykasz pięknych ud, i robisz "coś więcej" zapominasz o wszystkich wcześniej wymienionych "niedogodnościach":):):):)
KOCHAM ALFE:):):)

Piękne porównanie[emoji14]Pozdrawiam :)

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

aż sobie zwizualizowałam hahahaha ;)
taaa ten dreszczyk emocji jak nie wiem czy wrócę do domu :lol:
wiem o czym mówisz :D

witam i pozdrawiam ;) do zobaczenia na drodze!

To samo porównaie miałem podać jednemu kolesiowi co się śmiał z szacownych ALFOWICZÓW. Ale odpuściłem bo i tak by tego nie zrozumiał:):):)
Niech sobie nieświadomy jeżdzi "zajebistym" w jego mniemaniu Golfem, ważne żeby był szczęśliwy. A może kiedyś jak będzie miał okazje przejechać się jakąś 147 czy 159 to zrozumie o co chodzi w tej bajce:)
Pozdrawiam