Printable View
Witam problem przedstawia się następująco: podczas jazdy powyżej 40km/h pojawia się dźwięk typu "łi-łi-łi-łi-łi" coś jakby pralka na wolnym wirowaniu.
Problem ten pojawił się po tym jak wjechałem w dziurę, na oponie pojawił się guz - oponę wymieniłem i myślałem ze to jest jej wina niestety po założeniu letnich problem wciąż się pojawia (felga jest prosta). Jakieś sugestie ?
nikt sie z czym takim nie spotkał ?
moze lożysko moze geometria ktos cos ?
Jesteś pewien czy ten dźwięk nie pojawia się przy niższych prędkościach? Czy zanika przy wyższych?
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...zas_jazdy.html
Ja miałem podobne objawy - pojawiły się z dnia na dzień, bez wjeżdżania w dziurę:-) Dźwięk jakby opona o coś ocierała. U mnie było to łożysko rozwalone. Po wymianie problem zniknął.
przy wyzszych predkosciach tez jest dzwiek.
czy z takim lozyskiem mozna pojezdzic czy trzeba na juz wymienaic ?
Też to przerabiałem i też po wjechaniu w dziurę. Pożyczyłem auto bratu na 4 dni i oddał z takim "graniem" w prawym kole. Przyznał się potem, że wjechał w mega dziure i się łożysko posypało. Po wymianie cisza, aczkolwiek nie jest to tania rzecz. Za dobre łożysko z robotą zaplacilem jakoś 650zł.