Printable View
Witan forumowiczów.
Mam pytanie odnosnie przedniej śruby amortyzatora. Tej troxowej T10. Ona jest wkrecana przez cala długość czy tylko na końcu w tylko blokadzie? W mojej belli przy próbie odkrecenia pojawij sie problem bo jakis mongol co robił amory uwalil troxa i ie da sie odkręcić muszę uciąć ja juz i inna zamontować.
Tak się dzieje z tymi śrubami, amelinium się utlenia a śruba rdzewieje więc wszystko tak puchnie że potem ciężko odkręcić. często te śruby ucinałem przy wymianie amortzatora.
Ja ostatnio ja musialem uciac, grzac palnikiem i wybic. W zamian dalem srube o twardosci 10.8 na zwykly klucz.
i to jest najszybszy sposób bo zabawy z uratowaniem oryginajnej śruby jest sporo a nie zawsze się to uda więc lepiej od razu ciąć i się nie oglądać na sentyment do oryginalnej śruby. Wbrew pozorom nie przynosi ona szczęścia
Czyli w zwrotnicy nie ma gwintu. Dzięki koledzy my z bratem spawalismy nawet tą śrubę daliśmy utwardzoną 19... tak mocno oryginał siedzi ze ta śruba jormalnie ukrecala się jakbyśmy ja nożem odcieli... tym sposobem nie jedna srube odkrecalismy i takich ceregieli nie było jak z Bellaaaa.
Sory ze odświeżam temat. Bede się zabiera w końcu za naprawę czy ktoś może podać wymiary tejże śruby?
Śruba M10, 90mm długości.
Bóg zapłać dobry czlowieku!
Jak masz możliwość, to wcześniej cx, wd lub czmś co działa podgrzej widełki choćby opalarką i klucz udarowy.
U mnie działało.