-
Przewód klimatyzacji
Czy ktoś przerabiał wymiane przewodu klimatyzacji nr 10 biegnącego do filtra (osuszacza) ?.Najbardziej interesuje mnie jakie dojście do gwintów ?czy ciężko go rozkręcić ? wiadomo dojście masakra ,ale może ktoś miał z tym doczynienia i ma patent jak ten przewód rozkręcić żeby nie rozwalić gwintów , bo jak wiadomo może być to nieżle skorodowane .Aluminium z aluminium łączone na gwint to był chory pomysł konstruktorów.
http://eper.fiatforum.com/eper/navi?...OD=2&DRW_NUM=3
-
Robiłem klime u siebie jakieś 2 lata temu bo jeden z aluminiowych przewodów był pęknięty i problemów z odkręceniem nie było. Problem był z wyjęciem aby go nie połamać i nie zniszczyć. Kolejny raz potwierdziło się, że włoscy projektanci nie znają pojęcia user friendly. Wsadzenie sztywnego przewodu który łączy element przy pasie przednim z elementem przy ścianie grodziowej mistrzostwo świata... W każdym razie po paru godzinach udało się wyciągnąć bez zrzucania skrzyni.
-
To mnie pocieszyłeś z tymi gwintami ,u mnie ten akurat przwód w środkowej część jest giętki więc może nie będzie aż tak żle ,ale trzeba się przygotowć na nie łatwą walkę .
-
Przewód naprawiony i załozony ,wymieniony odcinek giętki i zakuty na nowo ,gwinty bez problemu puściły nie ma strasznej żeźby z demontażem dzięki temu,że jest elastyczny odcinek .Dla następców którzy będą wymieniać wyżej wymieniony przewód, nie ma strachu da się zrobić..