Przewód wysokiego ciśnienia , rozwiązania .

Witam.
Otóż stało się coś co mnie bardzo zaskoczyło.
Po raz drugi pękł mi przewód paliwowy wysokiego ciśnienia , który idzie od pompy do listwy . Szukałem wiele sposobów żeby taki przewód jakoś uszczelnić . Nie udało mi się . W końcu byłem zmuszony kupić nowy , który kosztował mnie 170 zł :mad: .
I stało się ... Kilka dni temu znowu pękł w tym samym miejscu . No i oczywiście co zrobiłem ? Szukałem używanego . Efekt ? Nie znalazłem ...
No więc postanowiłem dziś zamówić ten przewód raz jeszcze . I stało się coś bardzo strasznego. Produktu niema na stanie . Wcześniejszy , który kupiłem sprowadzony był aż z Włoch . Teraz nawet we Włoszech niema tego przewodu .
Koledzy i koleżanki ... poradźcie co mam zrobić ? Bo auto jest w tej chwili uziemione , nie mogę cieszyć się z jazdy .
Są jakieś rozwiązania tego problemu ?
Alfa Romeo 156 1.9 JTD 16v 140 konna .
Powiem jeszcze że pękło tu zaraz przy główce ... Ukazane na zdjęciu

U mnie odkręcane to było naprawdę co najmniej kilka-kilkanaście razy :) I jest dalej całe.
Są na allegro wszystkie rurki z listwą za 80zł.
Można podzwonić po sprzedawcach z allegro, na pewno mają używane.

Szukałem też na allegro. Jak można to prosiłbym o link do tych przewodów .

Sprawdź sobie lepiej czy gniazdo w pompie/listwie nie ma zadziora, że Ci pęka główka. Ja nigdy z tym problemem nie miałem.

Napisane z komóreczki!

Sprawdzę, ale najpierw muszę rozwiązać problem z przewodem . Ktoś może wie czy da się dorobić taki przewód na Lubelszczyźnie ?

albo dokręcasz zbyt za mocno i pęka . napisz w dziale kupię części zaraz ktoś się znajdzie dużo osób ma te przewody wysokiego Ciśnienia z każdej rozbiórki zostają

Podpinam się pod temat. Mam podobny problem. Prawdopodobnie pękł przewód w miejscu gdzie jest stożek od strony gniazda wtryskiwacza. U mnie co prawda zdarzyło się to po raz pierwszy, ale silnik zalało ropą, wyciek był naprawdę duży.

Ktoś kojarzy co mogło być przyczyną? Czy to powszechny problem w naszych Alfach? Wiem że wtryskiwacze były u mnie regenerowane, ale to było dobrych kilkadziesiąt tys. km temu. (jeszcze zanim ją kupiłem)
Zadry w gnieździe raczej nie było widać.

Najgorsze jest to, że tego pęknięcia nie widać. Wiem, że tam panuje ogromne ciśnienie, ale to możliwe, że pęknięcie jest tak mikroskopijne, że nie daje się go zauważyć?

Leci ewidentnie spod nakrętki przy wtryskiwaczu. Sam wtryskiwacz chyba nie pęka?

BTW. Ktoś z Was pamięta może momenty dokręcania przewodów i samych wtryskiwaczy?

Cytat:

---

Napisał bobby

BTW. Ktoś z Was pamięta może momenty dokręcania przewodów i samych wtryskiwaczy?

---

Moment dokręcania - 22-24 Nm (i po stronie wtrysku i po stronie kolektora paliwa)

Moment dokręcenia wtrysku - 23-28 Nm (łapka do głowicy)

Tylko trzeba mieć specjalny klucz dynamometryczny (płaski wychylny do przewodów)