Printable View
Witam wszystkich! mam taki problem z moją AR że po odpaleniu auta w komorze silnika zaczyna "wyć" i to bardzo głośno i nieprzestaje wogóle:( po otwarciu komory silnika dźwieg dochodzi w okolicach pompy wspomagania i kolektora dolotowego! Moze ktoś wie co to może być??? prosze o pomoc!!!
Miałem podobne objawy, u mnie problem był w łożyskach alternatora. Należałoby zdjąć pasek i wtedy zdiagnozować co powoduje wycie, może powodować to alternator, pompa a może któraś z rolek albo napinacz.
A sprawdzałeś poziom płynu w układzie wspomagania kierownicy? Jeśli będzie go zbyt mało to na pewno będzie wyć.
Zdarzyła mi sie taka przypadłość. Okazało sie że padła pompa wspomagania. Wcześniej nie było żadnych oznak. Poprostu nagle zaczęło przeraźliwie wyć. Dźwięk nasilał sie podczas kręcenia kierownicą.
I teraz taka rada co do poszukiwań części. Nowa pompa sporo kosztuje (regenerowana). Jakbyś szukał używanej to pasuje od Fiata Bravo/Brava, Marea (liczą mniej bo od Fiata ;) a nie od Alfy). Nawet z tych mniejszych wersji silnikowych. Rożnica jest taka że pompa z Fiata daje mniejsze ciśnienie (katalogowo). W alfie działa i nie czuć żadnej róznicy.
pozdrawiam
dzięki za rady ściągłem pasek i okazało się że to alternator. a terez jak go wyciągnąć?
W wyjęcie alternatora trochę pracy trzeba w to włożyć, nie widziałem osobiście jak to robili u mnie bo zleciłem warsztatowi... ale z tego co wiem dobierali się do niego od góry, czyli demontaż wszystkiego co po drodze przysłanie widok alternatora...wliczając w to kolektor dolotowy... w tym wątku jest opis jak można go wymienić http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...6_1_8_t_s.html
wychodzi że sposobów może być wiele
udało się wyciągnąć alternator od góry:) było trzeba zdemontować kolektor dolotowy i wyciągnąć tamtendy alternator:) pozdro dla wszystkich