dziwne zachowanie wskaźnika turbo, zwiększone spalanie

Witam,
posiadam już 159 2.4 dwa lata, od samego początku zaobserwowałem że jezdząc dłużej (trasy ponad 100km) zaczyna dziwnie zachowywać się wskaźnik doładowania turbo, zawsze kiedy hamuje się silnikiem wskazówka pokazuje delikatne doładowanie, niekiedy jednak dzieje się tak że nie pokazuje nic. Dodatkowo zauważyłem że zmieniając bieg wskazówka spada natychmiastowo. W momencie kiedy występuje takie zjawisko komputer pokazuje dużo większe spalanie, pytanie czy spalanie większe jest tylko na komputerze czy przekłada się też na realne litry? ciężko to zaobserwować wystarczy stanąć, zgasić i zapalić silnik i wszystko wraca do normy, czasami nawet podczas jazdy wszystko zaczyna działać normalnie. Dodam że aktualnie nie jestem w stanie podpiąć interfejsu.

Co może byc przyczyną? miał ktoś taki przypadek?

z góry dziękuje za odpowiedz,
pozdrawiam.

Nie rób tego.
Auto wtedy wypala dpfa bądź przygotowuje się do wypalania.

Cytat:

---

Napisał maly_777

Nie rób tego.

---

Chodzi oczywiście o niegaszenie auta gdy tak się zachowuje. A takie zachowanie jest normalne i nie jest objawem żadnej awarii. I faktycznie w tym czasie pali więcej paliwa.

Auta nie powinno sie gasić, a zalecana jest jazda samochodem podczas takiego wypalania. Zauważ też że podczas wypalania, na postoju przy włączonym silniku wskazówka od turbo jest lekko podniesiona od 0.

Inaczej mówiąc, ja tak sobie tłumacze:

Podczas jazdy przy hamowaniu silnikiem spada gwałtowanie wskazówka turbo do zera.
Gdy zauważasz chwilowe większe spalanie oraz na postoju wskazówka od turbo jest lekko wychylona.

To załączyła się procedura wypalania filtra DPF, co za tym idzie nie można gasić samochód, a najlepiej poprostu jechać aż do zakończenia wypalania.

Heh, gratulujemy odkrycia dpf :)

Czasami jak czytam czyjeś posty to zastanawiam się czy ktoś nie robi sobie jaj :)
Naprawdę posiadasz to auto dwa lata??? i nigdy nie zastanowiło cię czemu właśnie tak się dzieje :):):)

tak, posiadam samochód od prawie dwóch lat i dopiero teraz mnie to zainteresowało ze względu na to że bardzo rzadko zerkam na spalanie podawane przez komputer. Wcześniejsze zachowanie wskazówki turbo odebrałem jako kolejny psikus alfy, bo czasami je lubi ;)

a jeżeli chodzi o sam dpf i jego wypalanie to tak, wiedziałem że mam dpf, wiedziałem też że się wypala, nie połączyłem jednak faktów w tym przypadku ;)

Podobno człowiek uczy się całe życie :D

Podłączę się pod temat.
Ja zaobserwowałem coś innego - przy przyśpieszaniu wskazówka doładowania idzie płynnie w górę aż do przedostatniej kreski i potem zaczyna falaować tak ok. 2 mm góra -dół? Tak ma być czy gdzieś jest problem? Auto przyśpiesza i jeździ OK.

DF

Albo MAP sensor wskazuje nieprawidłowe ciśnienie doładowania, albo overboost źle reguluje, albo zacina się zmienna geometria.
Generalnie wskazówka turbo nie powinna iść do samego końca - fabrycznie maksymalne ciśnienie doładowania to 1,38 bara, może czasem - chwilowo - być wyższe, na overbooście.
Chociaż ja jak wywaliłem klapy i dokładnie uszczelniłem cały dolot to wskazówka od razu stawała w pion i chwilami ładowało 1,7 bara, ale z czasem znowu pojawiła się nieszczelność która "reguluje" tę kwestię :P

Morał jest taki, to że pójdzie na 1,5-1,6 a potem opadnie na 1,4 (rzeczone 1,38) to jak najbardziej normalne zachowanie. Jeśli jednak faluje (jeżeli tubo ogólnie gwiżdże to robi się jak sygnał policji - ijo ijo ijo) to przyczyna jak wyżej - u mnie tak było na wadliwym MAP sensorze.
Jak włożysz kluczyk, przed odpaleniem silnika, to wskaźnik od turbo coś pokazuje? Powinno być dokładnie 0. Jeśli jest cokolwiek ponad 0 (czasem nawet jedna kreska) to jest to na 100% MAP sensor.