Printable View
Witam. Od jakiegoś czasu mam problem z wycieraczkami przednimi, mianowicie po włączeniu ich pracują jakos przez ok 1 min i sie zatrzymują w punkcie wyjściowym. Nie da rady ich uruchomić przez najbliższe 30 min (czasami wcześniej rusza). Miał może ktoś coś takiego? Mialem już w ręce drugi silniczek na podmianę, ale niestety okazalo się że miał jeden pin więcej :/ pomóżcie ludzie bo w czasie deszczu nie mam możliwości nigdzie się ruszyc
Wysłane z mojego Trooper_X55 przy użyciu Tapatalka
Zacznij od zdjęcia podszybia i obudowy silniczka. Tam masz plastik z blaszkami. Warto to przeczyścić. Jeśli nie pomoże, to musisz wyjąć cały mechanizm i wymontować silniczek. Nowy zamontować i będzie śmigac lub kupić od razu cały zestaw, czyli silniczek z mechanizmem, czasem się opłaca w komplecie.
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...lfa_156_a.html
Za pierwszym razem czyszczenie pomogło na niecały rok, teraz pomaga na ok 2 tyg. Tak jak wyżej już pisałem miałem silniczek na podmianę ale niestety nie był to ten. U mnie pod tą plastikowa obudowa są dwa styki i gniazdo ma 5 pinów, a w tym drugim były trzy styki i 6 pinów
Wysłane z mojego Trooper_X55 przy użyciu Tapatalka
no to musisz szukać do swojej wersji silniczka sprawnegoCytat:
Napisał ardexter
Czy to są objawy zużytych szczoteczek silniczka?
U mnie raczej nie :/ wymieniałem (za namową kolegi) i to była daremna robota, brak poprawy. Pomogła wymiana silniczka i jest już git :D
Wysłane z mojego Trooper_X55 przy użyciu Tapatalka