Printable View
Czołem,
Postanowiłem zajrzeć do elektrozaworów. Różne rzeczy można znaleźć, nawet fragmenty masy uszczelniającej ;)
Mam pytanie, czy w gnieździe po prawej stronie na zdjęciu pod zaworem wydechowym powinien znajdować się oring?
Załącznik 206619
Po budowie gniazda można domyślać się, że tak, ale nie mam pewności. W ePer rysunek jest bardzo ubogi i nie ma na nim uszczelki. Jeśli był, to pewnie podczas wyciągania zaworu spierniczył i dostał się do magistrali olejowej...
Czyściłem niedawno oba elektrozawory i nie przypominam sobie aby były w gniazdach jakieś oringi.
Jedyne oringi/uszczelki jakie były to w samych elektrozaworach, w gniazdach nic nie było.
Też mi się wydaje, że tam nic nie było, ale kształt gniazda jest idealny dla oringu. Stąd zbaraniałem :)
Ale dzięki, złożę bez i się przekonam.
Zgadza się, tak samo same gniazda mają w pewnym miejscu takie wcięcia jak na oring, a w rzeczywistosci oringu tam nie ma prawa być, bo to jest przejście z jednego kanału do drugiego, sprawdzilem drutem i gniazda ssacego i wydechowego sa połaczone, ścianka między nimi jest otwarta :)
PS czyscisz je, wymieniasz?
Jeśli jest tam oring, to musiał zostać przy wymianie elektrozaworów - w innym wątku zwracałem uwagę, żeby przy wyciąganiu elektrozaworów, sprawdzić bardzo dokładnie, czy z elektrozaworem wyszedł oring, bo jeśli pozostał, to trzeba go wyciągnąć.
Takie pobieżne czyszczenie elektrozaworów, niestety, niewiele daje, u mnie dało efekt, raptem na miesiąc.
Jednakże kupiłem nowe elektrozawory, a stare wsadziłem do słoika z benzyną ekstrakcyjną, w której zanurzone były do poziomu tej metalowej części - leżały w benzynie chyba z pół roku, bo o nich zwyczajnie zapomniałem, ale po wyjęciu były jak nowe - założyłem i na nich jeżdżę i jest zero błędów :)
Ja to zrobiłem bardziej z ciekawości, chciałem sprawdzić w jakim są stanie. Auto nie szarpie, jeździ odpowiednio, błędów oczywiście też nie ma. Ten na wałku ssącym był wymieniany 120 000 km wcześniej na gwarancji, razem z rozrządem. Teraz auto ma 150 000.
Zgadza się, każdy elektrozawór ma swój oring w górnej "mechanicznej" części. Nie byłem pewny czy jeszcze zawór wydechowy nie powinien mieć jakiejś uszczelki w gnieździe. Nie powinien :)
U mnie czyszczenie pomogło na tyle, że nie wywala chceck engine na desce, ale dalej auto po odpaleniu na jałowym delikatnie zafaluje i przy przyspieszaniu tak do 2-2,5tys obrotów deliaktnie poszarpuje, ale zamowilem juz oba ze stanów i wymienie, myśle, że to załatwi problem ;)
Co do uszczelek, to napewno tylko na samych elektrozaworach mają być.
Można prosić o jakieś namiary na zaworki ewentualnie o numerki części ?
Cytat:
Napisał bartek2424
http://www.forum.alfaholicy.org/159_...nietypowo.html
Poczytaj sobie mój temat, jest wiele przydatnych informacji na temat części i obsługi silnika 2.2 jts
ELEKTROZAWÓR EXH (WYDECH) [71773494] [12655421]
ELEKTROZAWÓR INT (SSĄCY) [71773493] [12655420]
Pierwszy to nr OE, drugi to numer GM.