jak wymienic tuleje tylnego wahacza (komplet naprawczy)? czy trzeba faktycznie zdjac bak zeby muc sciagnac wachacz? szpilka niechce wyjsc a niema miejsca aby czyms zdrowo przylozyc!!!!! jakies fotki lub opisy kto wymienial dzieki z gory
Printable View
jak wymienic tuleje tylnego wahacza (komplet naprawczy)? czy trzeba faktycznie zdjac bak zeby muc sciagnac wachacz? szpilka niechce wyjsc a niema miejsca aby czyms zdrowo przylozyc!!!!! jakies fotki lub opisy kto wymienial dzieki z gory
Bez usunięcia baku się nie obejdzie - tak zeznaje WorkShop Manual. Do poczytania w części 1 (Volume 1) Suspension and Weels strona 15. Można tam zobaczyć krok po kroku proces wymiany wahacza tylnego w TS. Nuestety całość w języku "langłidż" jednak rysunki też sporo mówią :)
Można wybic bez zdejmowania zbiornika tylko trzebo troche pokombinować
Na kanale to chyba ciężko się tam dostać ale na podnośniku z ramionami było by łatwiej bo koła w dół opadają ale nie jestem pewien czy na 100% na tyle żeby wybić te tulejki.
ja u siebie wybijalem na kanale posciagalem kola i zabezpieczylem auto wrazie gdyby spadlo :) i nie sciagalem baku tylko poluzowalem go zeby troszke opadl i przepchalem taka fess ruba breche i walilem 10KG mlotem az wybilem :) polecam tylko beda potrzebnne 2 osoby, potem mialem znowu proiblem z wyciagnieciem tych tulej z tego wachacza bo sie fes zapiekly :/ wiec palnik i jazda, i poszlo... gorzej jesli juz sie zacznie wycierac gniazdo u mnie z preawej strony bylo juz nieciekawie ale uratowalo sie...
Dodam tylko, że przy składaniu nie należy żałować smaru, to wtedy dłuuugo wytrzymają łożyska i następnym razem łatwiej wyjdzie.
wielkie dzieki za informacje!!! :agree: jak bedzie po wszystkim dam znac jak poszlo pozdrowienia
a nie chcesz oddać tego do warsztatu? mnie czeka taka wymiana i stwierdziłem że nie dam rady. kanał nie za bardzo a podnośnika nie mam. koszt wymiany 1strony to 100-120zł.
Wacha cze w Alfie 155 a 145 , 146 te same :P a teraz tak - zrobię zdjęcia co i jak bo wymieniam tylna belkę więc musiałem to wszystko na części pierwsze rozłożyć .
A tak na uboczu polecam jedną sprawę :P wywiercić otwór w wahaczu , nagwintować i wkręcić smarowniczkę i co pół roku 3-4 suwy smarownicą - łożyska wytrzymają więcej :P .
Kolejna sprawa , na cholerę dawać na darmo pieniądze ? wystarczy kupić łożyska same , i iść do tokarza ( bądź do mnie ) aby wytoczył coś takiego :P taniej itd.
wiec tak. tulejki powymieniane, nie obeszło sie bez sciagniecia baku( lepszy dostep do tego aby zdrowo przygwozdzic w szpilke- byl problem z jednej strony z drugiej poszlo duzo lzej). straty: 1.poukrecane sruby szt.2 -gwintowanie:D, lekko uszkodzony czujnik abs lecz niewiem czy na tyle aby byl niesprawny bo jeszcze nie zamontowalem baku wiec nie moglem sprawdzic. wydatek 120 zl u mechanika wydaje mi sie zbedny jesli ktos ma warunki i odpowiednie podstawowe narzedzia, cierpliwosc i duzo sily do walenia 10kg mlotem:D dzieki za info ps. pomysl z kalamitkami wykorzystany.