Selespeed problemów część dalsza...

Witam, jakiś czas temu w trasie z krk nagle pojawił się błąd i brakło biegów, sprawdziłem błędy i ciśnienie i okazało się że do wymiany akumulator ciśnienia tzw. Gruszka, po wymianie gruszki, oleju i odpowietrzeniu układu wszystko pracowało dobrze prócz jednego, brakowało 4 biegu, wskakiwał tylko przy pomocy redukcji z 5 na 4, z 3 wrzucało po chwili zastanowienia 5, z tego względu nie mogłem przeprowadzić autokalibracji skrzyni, w celach testowych zrobiłem kilka km jazdy próbnej po czym uciekł także 5 bieg, po przerzuceniu podczas jazdy z 3 na 5, na wyswietlaczu zaczynała migać 3 a obroty dziwnie falowały, zaparkowałem u siebie, a dziś rano chcąc sprawdzić co sie dzieje na postoju przerzucając biegi mogę wrzucić tylko 1,2 a pózniej zbija na N zamiast wbić 3, wrzucając R skrzynia się zawiesza i nie chce ruszyć, dopiero po odłączeniu klemy z aku skrzynia się resetuje... posiadam MESa wiec parametry sprawdzę jakie trzeba, ciśnienie biję 43-55 bar, trzyma całkiem ładnie, skok sprzęgła to 28.4mm. Ma ktoś jakieś pomysły co to może być i na co zwrócić uwagę ??? Już sie gubie w tym wszystkim a chwilowo na ASO nie mogę sobie pozwolić...

Cytat:

---

Napisał Mefsito

Witam, jakiś czas temu w trasie z krk nagle pojawił się błąd i brakło biegów, sprawdziłem błędy i ciśnienie i okazało się że do wymiany akumulator ciśnienia tzw. Gruszka, po wymianie gruszki, oleju i odpowietrzeniu układu wszystko pracowało dobrze prócz jednego, brakowało 4 biegu, wskakiwał tylko przy pomocy redukcji z 5 na 4, z 3 wrzucało po chwili zastanowienia 5, z tego względu nie mogłem przeprowadzić autokalibracji skrzyni, w celach testowych zrobiłem kilka km jazdy próbnej po czym uciekł także 5 bieg, po przerzuceniu podczas jazdy z 3 na 5, na wyswietlaczu zaczynała migać 3 a obroty dziwnie falowały, zaparkowałem u siebie, a dziś rano chcąc sprawdzić co sie dzieje na postoju przerzucając biegi mogę wrzucić tylko 1,2 a pózniej zbija na N zamiast wbić 3, wrzucając R skrzynia się zawiesza i nie chce ruszyć, dopiero po odłączeniu klemy z aku skrzynia się resetuje... posiadam MESa wiec parametry sprawdzę jakie trzeba, ciśnienie biję 43-55 bar, trzyma całkiem ładnie, skok sprzęgła to 28.4mm. Ma ktoś jakieś pomysły co to może być i na co zwrócić uwagę ??? Już sie gubie w tym wszystkim a chwilowo na ASO nie mogę sobie pozwolić...

---

Miałem identycznie nie wchodził wsteczny z 1 wrzucało 3 z 3na 5.
Zrobiłem najtańsza i najprostsza rzecz jaką można. Wymieniłem olej w skrzyni nie w układzie selespeed tylko w skrzyni.i sprawdziłem wszystkie wtyczki na skrzyni wypsikalem konraktorem.
Zrobiłem kalibracje i wszystkie biegi smigaja juz ponad miesiąc bez problemów a jeździ codziennie.:)

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Olej sprawdziłem, stan dobry a i olej wyglada dobrze, był wymieniany jakieś 3 lata temu, na dzień dzisiejszy sytuacja jest nieciekawa ponieważ już nie ma wgl biegów, ciąge miga N na ekranie, błędów nie wywala choć czasem pojawi się SS sytem failure, chcąc wrzucić 1 lub R słychać bardzo lekkie pukniecie i nic się nie dzieje, kiedyś po wymianie silnika miałem problem podobny i okazało się że rozsypało się łożysko oporowe czy wyciskowe na sprzęgle i tutaj mam pytanie ponieważ zauważyłem że cięgno sprzęgła, tam gdzie się reguluje docisk tarczy, chodzi luzem, z lekkim oporem ale jednym palcem da się tym poruszyć a jak dobrze pamiętam wtedy też tak było, jeśli móglbyś sprawdzić czy u cb też da się tym poruszyć to byłbym wdzięczny, chyba bede musiał sciągnąć skrzynie :/

Cytat:

---

Napisał Mefsito

Olej sprawdziłem, stan dobry a i olej wyglada dobrze, był wymieniany jakieś 3 lata temu, na dzień dzisiejszy sytuacja jest nieciekawa ponieważ już nie ma wgl biegów, ciąge miga N na ekranie, błędów nie wywala choć czasem pojawi się SS sytem failure, chcąc wrzucić 1 lub R słychać bardzo lekkie pukniecie i nic się nie dzieje, kiedyś po wymianie silnika miałem problem podobny i okazało się że rozsypało się łożysko oporowe czy wyciskowe na sprzęgle i tutaj mam pytanie ponieważ zauważyłem że cięgno sprzęgła, tam gdzie się reguluje docisk tarczy, chodzi luzem, z lekkim oporem ale jednym palcem da się tym poruszyć a jak dobrze pamiętam wtedy też tak było, jeśli móglbyś sprawdzić czy u cb też da się tym poruszyć to byłbym wdzięczny, chyba bede musiał sciągnąć skrzynie :/

---

Mowie ci wymień olej,koszt ok 50zl i chwilka roboty.
I wszystkie kostki posprawdzaj na skrzyni.
Moja potrafiła się nawet zablokować podczas jazdy i tylko odpiecie akumulatora pomagało.
Od kiedy wszystkie kostki rozpiolem wypsikalem kontaktorem i wymienilem olej jak ręką odjol.

Wysłane z mojego SM-A300FU przy użyciu Tapatalka

Kostki itp zrobiłem, kwestia tego że moja już się nie zacina a wgl nie ma biegów, nawet odpalić już nie mogę bo miga tylko N a rozrusznik nie kręci tak jakby była na biegu a wtedy nie odpali, nie pomaga nic, jeśli bedziesz miał możliwość, sprawdź to cięgno sprzęgła czy chodzi luzem, olej i tak wymienie jak będę miał okazje.

Cytat:

---

Napisał Mefsito

Kostki itp zrobiłem, kwestia tego że moja już się nie zacina a wgl nie ma biegów, nawet odpalić już nie mogę bo miga tylko N a rozrusznik nie kręci tak jakby była na biegu a wtedy nie odpali, nie pomaga nic, jeśli bedziesz miał możliwość, sprawdź to cięgno sprzęgła czy chodzi luzem, olej i tak wymienie jak będę miał okazje.

---

Coś próbowałem ale niestety nic się nie udało, prócz tego że fartownie po wielu próbach odpinania aku udało mi się odpalić samochód wrzucić R i przejechać kawałek, cięgno a raczej siłownik sprzęgła o którym pisałem wyżej moge tylko wcisnąć do środka aktywatora z lekkim oporem lecz nie jestem pewien czy tak powinno być, teraz na zapłonie mogę wrzucić 1,2,3 i tyle, najwiekszy problem jest z wrzuceniem na N lub R, próbowałem zrobić autokalibracje lecz po chwili wyskakuje błąd ze względu na brak odpowiednich warunków... ale początkowo zaczyna kalibrację. skrzynia wiecznie się zacina na biegu lub N i ciągle trzeba odpinać aku, POMOCY !!!!!

Migający wskaźnik biegu to brak ciśnienia, albo sterownik nie wie na którym biegu faktycznie jest skrzynia. U mnie było to spowodowane uszkodzoną sprężyną, która współdziała z wałkiem na którym jest założony jeden z czujników. Możesz to sprawdzić w ten sposób, że po zdjęciu potencjometrów z aktywatora, dwa z nich -wałków- (od sprzęgła i biegów parzystych/nieparzystych) powinny mieć minimalny luz przy obracaniu, a trzeci ten najbliżej wnętrza auta, czyli odpowiedzialny za wybór par biegów 1-2, 3-4, 5-R powinien sprężyście wracać na miejsce. Jeśli miałeś przypadek, że w trakcie jazdy skrzynia pokazuje inny bieg niż faktycznie jest to szczególnie tam szukaj. Ja taką historię miałem po wymianie gruszki i pompy- pewnie zużyty aktywator tak reaguje na wyższe ciśnienie nowego układu wytwarzania ciśnienia.

Problem rozwiązany :D sposobem magicznym ale ważne że wszystko gra, wczoraj podszedłem do samochodu w celu sprwdzenia potencjometrów, zauważyłem że nawet po kilku dniach bezczynności, płyn hudrauliczny nie wraca do zbiorniczka jak to zwykle bywało, okazało sie że przez te kilka dni w układnie utrzymywało się ciśnienie 41bar, a więc, odpiąłem pompę zbiłem ciśnienie z akumulatora, podpiąłem pompę, włączyłem autokalibracje serwisową i siadło, wykonało ją, przejechałem się delikatnie, skrzynia dosyć mocno szarpała, jak sinik i sprzegło sie rozgrzały wykonałem autokalibracje sprzegła i wszystko chodzi lalanie niczym w Ferrari :P nie jestem pewien co mogło być przyczyną problemów.

Sądze że gdzieś gruszce lub aktywatorze zapodział sie gdzieś bombel powietrza i utrudniał sterowanie, lub była inna przyczyna...

Będę obserwował jak się to zachowuje na przestrzeni czasu, jak narazie jest dobrze, choć pojawiły się inne problemy ale to już raczej w innych tematach bo to nie skrzynia :P