Ktoś może mi kogoś polecić? Mój mechanik miał mi wymienić tylne amory, ale nie może sobie poradzić z odkręceniem dolnej śruby amora. ASO Fiata nie podejmie się tego, zna ktoś speca który z tym się upora?
Ktoś może mi kogoś polecić? Mój mechanik miał mi wymienić tylne amory, ale nie może sobie poradzić z odkręceniem dolnej śruby amora. ASO Fiata nie podejmie się tego, zna ktoś speca który z tym się upora?
Pizda a nie mechanik.
Mówisz? Bo ju z kilkoma mechanikami rozmawiałem na ten temat, i mówią, że nie mają sprzętu do odkręcania tak zapieczonych śrub. Wolę już jak mi się mechanik przyzna, że nie da rady, niż ma mi urwać śrubę czy też ciąć ją w kilku miejscach, bo jeden tak sobie z tymi śrubami w Alfach radził...
Miałem to samo... Kup dwie nowe oryginalne śruby, bo jak się nie będzie dało odkręcić to niech ją uszkodzą ale usuną :) Mimo to mi drugi mechanik bez problemu kluczem pneumatycznym czy jak to się zwie odkręcił bez problemu.
Generalnie zabawa z tą srubą jest przednia :D. 8 godzin mi zeszło 1 razem ;D żeby je wyrwać. I zgadzam się pizda nie mechanik. Recepta jest prosta fragment śruby który jest na wierzchu rdzewieje i zwiększa średnice trzeba ładnie to papierkiem ściernym oczyścić i przywrócić temu pierwotną średnice zalać sowicie jakimś odrdzewiaczem solidny młotek i pójdzie. W przypadkach beznadziejnych tak jak czosnek pisze ciąć śruby i wrzucić nowe. Pneumatykiem bez sensu bo ta śruba pewnie się kręci a grzęźnie w zwrotnicy przy próbie wybijania.
8 godzin? To nie dziwię się, że mój mechanik się poddał, haha.
Mam nadzieję, że drugi u którego jestem umówiony na poniedziałek, poradzi sobie z tym lepiej. Tym bardziej, że grunt ma zrobiony, bo śruba oczyszczona i zalana wielokrotnie penetratorem.
Bo jak sobie nie poradzi to lekko się wkurwię...
Zawsze można na prasie wycisnąć. Kurde jakieś zadupie u Ciebie.
Wysłane z mojego SM-A500FU
Ten serwis twierdzi, że sobie poradzi z problemem. A jak będzie to się zobaczy.
Jak wymieniasz amory to niech zrzucą wszytko, potem duży młotek załatwia sprawę. Tylko przypilnuj, żeby przy montażu to wszytko przesmarowali, bo przy kolejnej robocie w zawiasie będziesz miał to samo