Printable View
Mam Alfę 147 2.0 TS i mam potrzebę zmiany tarcz hamulcowych z tyłu. Klocki już kupiłem i myśle nad tarczami. Zastanawiam się nad napinanymi Mikoda (takie sa z przodu) ale tak się zastanawiam czy to ma jakiś sens ? Może zwykle tarcze np Bosch czy TRW wystarczą ? Te hamulce z tylu przecież nie robią całej roboty. Różnica cenowa tez nie powalał wiec nie koniecznie chodzi mi o oszczędność ale o sens to rozwiązania.
Jarałem się nacinanymi, nawiercanymi i ........ mi przeszło. Zbierają "nagar" z klocków, pękają, hałasują. Od dłuższego czasy stosuję gładkie brembo i wymienione wady nie występują. Testowane na ulicy i torach (tu potrzeba lepszych klocków niż oem).
I takie polecam.
Zamiast w nacinane niskiej jakości lepiej wybrać gładkie, ale lepszej firmy. Z tyłu nie ma za bardzo siły hamowania więc takie TRW czy Brembo spokojnie wystarczą. I tak ważniejsze będą dobre klocki.
Też początkowo się napaliłem na MIkody i po 35tys pęknięcia przy nawiertach...Nacięcia już prawie wyrównałem z tarczą... Klocki ZImmermannn były raczej za twarde, teraz dojeżdżam premiery. Nie kupuj mikody, to tylko wygląd.
ATE lub TRW na Boscha radzę uważać bo dużo jest podróbek.
Najbardziej uniwersalny zestaw na jakim jeździłem w 3 swoich samochodach to tarcze Brembo gładkie i klocki Ferodo. To zawsze działa, bez względu na model samochodu. Jest cicho, bez nadmiernego zużycia i pylenia oraz w miarę trwale.