Uwaga na podrabiane oleje !

Witam,

małe ostrzeżenie dla zmieniających olej - w Europie, a przynajmniej w rejonach od Węgier, przez PL aż po Estonię mamy wysyp podrobionych olejów. Tyczy się to nie tylko mojej firmy ale wszystkich znanych marek. Na dowód filmik z yt od węgierskiej policji:

https://www.youtube.com/watch?v=JZLxVR5VLDE

Generalnie sytuacja jest coraz bardziej zabawna bo w ciągu miesiąca zgłaszają się do nas policje/służby z różnych krajów i proszą o testy czy to nasz olej, nasze plakietki, kapsle itd. Odpowiedź jest jasna.... Ze swojej strony dodam, że takiej zabawy jeszcze nie widziałem.

Więc ostrzeżenie - kupujcie tylko w sprawdzonych miejscach i sieciówkach to będzie bezpieczniej. Bo później mi dzwoni taki wąsaty Janusz i miauczy przez przez telefon że kupił olej za pół ceny, *uj wi gdzie i żeby mu powiedzieć przez telefon czy oryginalny czy nie....

Mam wątpliwości czy duże sieci chronią przed podróbkami. Kiedyś udowodniono, że największą partię ever podrobionych tic taców sprzedawano w jakże wszystkim znanym Lidlu.

Cytat:

---

Napisał Hesus88

Więc ostrzeżenie - kupujcie tylko w sprawdzonych miejscach i sieciówkach to będzie bezpieczniej

---

A w jaki sposób to określić. Jaki wpływ ma nawet teoretycznie sprawdzony i pewny sklep na to co dostanie z hurtowni ?

Cytat:

---

Napisał danus77

A w jaki sposób to określić. Jaki wpływ ma nawet teoretycznie sprawdzony i pewny sklep na to co dostanie z hurtowni ?

---

Bardzo trudno a czasem nie możliwe. Np Mobila czy Castrola to można kupić podróbe nawet w sklepie z długą tradycją jak i markecie. A sprzedawca nie będzie miał o tym pojęcia. A producent nie robi nic by ułatwić sprawdzanie.Inni producenci przynajmniej nadają różnego rodzaju certyfikaty sklepom że kupują prosto od dystrybutora a nie hurtowni. Shell np uruchomił swoją sprzedaż na allegro i tam kupimy ori. Natomiast inne oleje polecam kupować u sprawdzonych kolegów z forum.

Tylko że sprawdzeni koledzy z forum także mogą zostać oszukani już na etapie zakupu. Pocieszającym jest dla mnie, że problemy po zalaniu podróbek raczej nie dotykają "lejącego" tylko 2 pokolenia kupców w przód ;) skoro nie mamy wielkiego wpływu co kupujemy, to dobrze, że chociaż nie ponosimy konsekwencji ;)