-
AR 147 FL 150km muł
Hej,
Jestem po zmianie Ar 147 przed na po lift. Przesiadłem się z 115km na 150km. W niedziele siadło sprzęgło...dziś odbierając od mechanika mówił mi że turbinka jest po regeneracji i jest niby źle zrobiona, bo auto ma muła do 2500 obr/min i dopiero powyżej się zbiera. W poprzedniej 147 115km zbierała się od razu jak dzik, a tutaj jednak jest coś nie tak. Myślicie że na początek zaślepić EGR? Koszt zabawy z nową turbiną to 2,300tys u tego miłego Pana co mi to powiedział. Wymieniał też dziś overboosta, bo był uszkodzony. Może jakieś inne rady?
-
Odepnij wtyczkę od przepływomierza. Wtedy EGR przestaje funkcjonować (zostaje zamknięty) Jeśli będzie poprawa, to będziesz miał 2 opcje (egr lub przeplywke)
Później wpinasz z powrotem wtyczkę i zaslepiasz na próbę EGR i jeśli będzie poprawa to masz winowajcę. Jeśli nie to przepływomierz do wymiany.
Jak odepniesz wtyczkę od przepływomierza, to po jakimś czasie wywali na desce Check engine, nie przejmuj się tym, później skasujesz .
Wcześniej jeszcze możesz wyczyścić czujnik ciśnienia (ten w kolektorze ssącym)
Ale na poczatku jeszcze bym sprawdził przy pomocy np ELM327 i mes lub alfaobd parametry tj. Mierzoną i oczekiwaną masę powietrza itp..
-
Gadanie, że turbina źle złożona.... chce zarobić facet i szuka jelenia.
Zrób to co powyżej.
Zdejmij rurę od dolotu i sprawdz czy wejście do kolektora nie jest zawalone sadzą i olejem. Wymień przewody podciśnienia od overboosta (po metrze silikonowych 3 i 4mm). Przeczytaj podwieszony temat o MSCF - jest sporo wartościowych informacji. Po drugie poczytaj tematy podobne do swojego - jest ich sporo.
Też miałem muła ale po wymianie kilku rzeczy, przeczyszczeniu tego i owego, założeniu rur dolotu z nierdzewki auto odzyskało moc.
-
Dziś wyczyściłem EGR, jutro będę miał zaślepki. Było troszku zawalone ale nie aż tak jak w mojej 147 115km przy przebiegu 270tys. Overboost wymienili (ten zawór) o przewodach nic nie mówili żeby były do zrobienia. Tematy czytam co chwile inne i próbuję ich rad, ale nóż widelec ktoś tutaj w temacie trafi z czymś. Wyczyściłem przed chwilą czujnik ciśnienia doładowania, wyglądał jak nowy, troszkę brudny był (może to troszkę to akurat dużo, nie wiem). Jak gazuje autkiem to słychać gwizd turbinki od 1700 obr/min. Dziwne tez, bo autko ogólnie po zakupie od razu szło jak burza, jak siadł wysprzęglik to od tamtej pory jest muł. Teraz też sprzęgło się dociera, bo załozone jest nowe, tylko dwumasa została stara bo podobno jest ok. Te przewody podciśnienia 3 i 4mm to takie zwykłe jak np. do paliwa w skuterach przezroczyste?
-
-
Zauważyliście dziwną prawidłowość, że oddaje się auto do mechanika na sprzęgło i nagle turbina szwankuje. Miałem podobnie odstawiłam auto na sprzęgło i nagle usterki zaczęły się sypać jak z kapelusza. Poprostu coś Ci spieszyli i teraz naciągają na kasę, sprawdź czy podczas wyciągania skrzyni nie przebili któregoś z węży od turbo do ic lub od filtra do turbo.
-
jak koledzy pisali przepływa lub najprawdopodobniej nieszczelny układ dolotowy przy wyciąganiu skrzyni mogli uszkodzić któryś przewód od tego bym zaczął
-
rozmawiałem dziś z Panem mechanikiem co mi to robił i zapytałem, mówił, że wymienili przewody podciśnienia, wszystkie inne sprawdzili i są ok, jutro jadę do niego, żeby mi zaślepił EGR na stałe, bo dostałem takie zaślepki, że pożal się..przy tym 3 śruby zerwałem z gwintu i będzie jutro trzeba kombinować jak to naprawić bez wymiany kolektora lub tej metalowej części kolektora.
-
Poprostu przegwintować na bodajże fi 8 i będzie git, zakładam że kolektor aluminiowy.
-
Wystarczy, że otworzysz maskę i widzisz czy masz nowe przewody od podciśnienia.