Zablokowana kierownica / nie czyta kluczyka

Witam !

Przeglądnąłem forum w poszukiwaniu podobnego wątku i co prawda, jest każdy z tych tematów opisany osobno, u mnie problem występuje (niestety) jako podwójny:(.

Miałem wypadek i zaliczyłem z Bella rów. Poobijane same blachy ( przod i boki przednie ) i urwana półośka w lewym kole.
Samochód w sumie cały tylko blacharka, ale pasowałoby go wepchnąć do garażu i tutaj pojawia się problem.

Mam zablokowane prawe koło ( blokada kierownicy ) na beton, a mój kluczyk jest nierozpoznawalny i nie daje napięcia ( po podpieciu akumulatora i włożeniu kluczyka jest komunikat " key not recognized ". (próbowałem z zapasowym i też to samo ).

I tutaj moja prośba do Was. Czy wiecie jak ją odblokować ?

Teortycznie powinno być dane napiecie z kluczyka 12V żeby kierownice odblokowało, ale nie mogłem znaleźć informacji o tym gdzie takie napięcie trzeba przyłożyć.

Chyba , że są inne sposoby .

Dziękuje z góry.

Jak padł Ci czytnik albo BC to nie odblokujesz podając napięcie. Blokada kierownicy jest spięta razem z czytnikiem kluczyka i BC. Musiał byś rozbierać blokadę. Ale ja bym próbował namierzyć dlaczego nie czyta tego kluczyka może gdzieś jakiaś wtyczki się poluzowała przy oraniu rowu. Zdejmij konsole środkową sprawdź połączenia z czytnikiem i blokadę pod kolumna kierownicy. W instrukcji masz tez opisana procedurę awaryjnego odpalanie jeśli nie czyta kluczyka.

Dzięki za szybką odpowiedź. Sprawdze tą kolumne i styki. A mówiąc o awaryjnym odpalaniu masz na myśli tą procedurę z przyciskiem pod fotelem (odcinaniem paliwa) ? Bo własnie nie chce samochodu odpalić, żeby jakiegoś pożaru nie było na zwarciach, tylko "odpalić" kontrolki i przekrecić kierownicę.

Btw. Zapomniałem dodać, że już po zatrzymaniu w rowie i wyciagnieciu samochodu, wszystko działało, bo podłączałem kluczyk żeby otworzyć szyby do wypchnięcia. Potem samochód chwile czekał na lawete i później nie dawał znaków życia.

I jak tam kolego? Rozwiązałeś problem?
Jeśli auto wcale nie reaguje na kluczyk, może być to wina akumulatora. Raz jak padł mi aku, to auto umarło, zero reakcji na kluczyk. Naładowanie pomogło.
W twoim przypadku przy uderzeniu mogłeś uszkodzić akumulator i może tu jest problem.