2.0 jts limit wyczerpany...Swap?

witam. Jakies pół roku temu zakupiłem z bratem dla niego alfe 156 2.0 jts z silnikiem po remoncie do złożenia... Silnik został złożony po dokupieniu kilku części które miały byc, ale nie było... mniejsza o to.., silniczek zapalił i ładnie chodził i jezdził jak to można tak ująć... przejechał kilkaset kilometrów i odmówił posłuszeństwa... po raz kolejny został rozkręcony i zrobiony szlif głowicy i wymieniony tłok gdyż stracił kompresje bodajże na 1 tłoku...znowu składanie i znowu kilkaset kilometrów i znowu problem tym razem panewki obróciło...po raz kolejny rozkrecanie tym razem wymienione panewki i autko zapaliło nie klekotało ale po kilku minutach zgasło...??? padły cewki...no to zostały zakupione i wymienione i auto znowu zapaliło wszystko ładnie banan był i czas wyjechać z garazu, a tu lipa znowu zgasło i jakby straciło kompresje kreci ale cicho jakby świece były wykrecone i sie nie jąknie nawet...i sił brak do jts-a...nadszedł czas na zmiany i zastanawiam sie nad swapem bo jts wyczerpał naszą cierpliwość i mamy dość wkadania pieniędzy w ten silnik bez skutku...zastanawiam sie nad zakupem np lanci kappa z 2.0 turbo i wsadzeniu to do belli co sądzice?

A remont był robiony przez fachowców ?? Czy tylko to co się wydaje że trzeba wymienić?? Z tego co widać to lepiej kupić inny silnik i go w całości przełożyć , ale........... jak ten sam fachowiec będzie przekładał elektrykę to może być fajny fajerwerk ............

Cytat:

---

Napisał jox1989

a tu lipa znowu zgasło i jakby straciło kompresje kreci ale cicho jakby świece były wykrecone

---

Sprawdź czy wtryskiwacze nie wysunęły się z głowicy.

Cytat:

---

Napisał jox1989

.zastanawiam sie nad zakupem np lanci kappa z 2.0 turbo i wsadzeniu to do belli co sądzice?

---

Powiedz, gdzie znajdziesz zdrowy silnik z auta mającego ponad 20 lat ?

20VT to nie codzienność. W dodatku to nie są jednostki słynne z solidności i wytrzymałości tak więc skórka za wyprawkę. Jedyny sensowny wybór w benzynie z tamtych lat to V6. O 3,0 będzie ciężko. Ale znaleźć 2,5 nie będzie trudno. Pytanie tylko czy potencjalnego mechanika zadanie swapu nie przerośnie skoro nie potrafił dobrze wyremontować obecnego motoru. Chyba że swapy idą łatwiej niż remonty :) tego ja już nie wiem :)

Cytat:

---

Napisał FalconVFR

A remont był robiony przez fachowców ?? Czy tylko to co się wydaje że trzeba wymienić?? Z tego co widać to lepiej kupić inny silnik i go w całości przełożyć , ale........... jak ten sam fachowiec będzie przekładał elektrykę to może być fajny fajerwerk ............

---

powiem tak brat składał silnik od podstawy z fachowcem kolegom...silnik był kompletnie wyremontowany przez goscia od którego był kupiony przynajmniej tak twierdził
...

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał Dariusz156

Sprawdź czy wtryskiwacze nie wysunęły się z głowicy.

---

ok dzieki

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał schab

Powiedz, gdzie znajdziesz zdrowy silnik z auta mającego ponad 20 lat ?

---

:D dobre pytanie ale od tego mamy siebie alfaholików zeby pouczyc nakierowac na własciwa sciezke :D

- - - Updated - - -

Cytat:

---

Napisał marek230482

20VT to nie codzienność. W dodatku to nie są jednostki słynne z solidności i wytrzymałości tak więc skórka za wyprawkę. Jedyny sensowny wybór w benzynie z tamtych lat to V6. O 3,0 będzie ciężko. Ale znaleźć 2,5 nie będzie trudno. Pytanie tylko czy potencjalnego mechanika zadanie swapu nie przerośnie skoro nie potrafił dobrze wyremontować obecnego motoru. Chyba że swapy idą łatwiej niż remonty :) tego ja już nie wiem :)

---

no to w takim razie cos v6 bedzie trzeba szukac jesli faktycznie jest tak jak piszesz z ta solidnoscia...a ze swapem sam bym robił :)

Na brak silnika to moze bym i coś poradził...

Brzmi jakby nikt nie zalał silnika olejem po złozeniu :P