Witam. Do wyczyszczenia skóry w aucie zakupiłem środek CarPlan. Ale chciał bym żeby miała wiecej blasku tapicerka, tzn. połysku. Jaki środek polecacie ?
Printable View
Witam. Do wyczyszczenia skóry w aucie zakupiłem środek CarPlan. Ale chciał bym żeby miała wiecej blasku tapicerka, tzn. połysku. Jaki środek polecacie ?
Skóra nie może się błyszczeć. Jeżeli skóra jest błyszcząca i śliska to znaczy, że jest uje... Na maksa.
Skóra zadbana jest lekko szorstka i matowa.
Ponadto kup zestaw colourlock czy jakoś tak.
Gliptone i Shinygarage to jedno i to samo.
Natomiast Gliptone ma wielu zwolenników i nie jest zły, ale mimo wszystko nie pozostawia 'full' matowej skóry.
Co ty z tym zrobisz należy do Ciebie.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
dzięki :) pozdr
Tylko nie zapomnij że czyszczenie to jedno a konserwacja to drugie i nie robi się tego jednym środkiem.
Zgadzam się z przedmówcami. Po pierwsze, skóra nie powinna się błyszczeć, po drugie czyszczenie i konserwacja to nie to samo.
Ja osobiście lubię proste rozwiązania a nie jakieś super hiper środki, które kosztują nie wiadomo ile. Majkelek w swoim temacie wrzucał fotki jak czyścił skórę zwykłym szarym mydełkiem i byłem pod wrażeniem efektu. Wypróbowałem u siebie czyszcząc tapicerkę po zakupie auta i potwierdzam mega efekt i skuteczność tego najprostszego rozwiązania za 2 PLN. Szczotka ze średnim włosiem, mydełko, odrobina wody do zwilżenia i lecimy skórę kawałek po kawałku. U mnie właśnie po zakupie skóra jakby się trochę błyszczała, była jakaś taka sztywna, ktoś ją pewnie przeleciał plakiem. Mydełko wszystko idealnie zmyło z całym brudem z załamań i zakamarków :) Ostatnio jak czyściłem skórę, bo mi ją uwalił mechanik :mad:, zastosowałem roztwór APC od Shiny Garage i też jest OK, choć nie wiem czy mydełko nie było lepsze :)
Po gruntownym czyszczeniu trzeba odżywić skórę, bo mycie wysusza i będzie pękała. Ja dałem najprostszy wosk na bazie wosków pszczelich i jest gitara. Przez noc musi sobie wchłonąć, bo jest błyszcząca i tłusta, a później jest piękna, czysta, miękka i matowa. Najtańsze rozwiązanie a efekt taki, że z 15 letniego auta nie chce się wysiadać :D
Szare mydło mnóstwo ludzi używa (i ja sam). Choć intensywność (skuteczność na 1ml preparatu) jest lepsza przy profesjonalnych środkach. Jednak nie warto przepłacać. Używanie apc to kiepski pomysł. TO zbyt mocny środek. A konserwacja skóry to jak kto woli. Oczywiście jakieś kremy nivea to już poroniony pomysł ale przebierając w dedykowanych środkach to wybór jest mocno subiektywny.
Polecam dalej stosować mydło o na przyszły sezon w lato będę czytać posty o pękających skorach. owszem na biedę można użyć tego mydła, ale zabezpieczyć to czymś chociaż. Ponadto 100zl na rok czasu do skóry to nie porażka.
Wysłane z mojego D5803 przy użyciu Tapatalka
Oczywiście że trzeba konserwować. Chodzi tylko o to że cleaner`y nie są niezbędne i można je szarakiem zastąpić.