Trening Kielce 06.01.2017

Przekazuję za innym forum:
http://www.racingforum.pl/index.php?...&#entry1250738

Byłem na tej imprezie w zeszłym roku - polecam z czystym sumieniem (jedynie polecam także uważać przy bandach :-/ ) - wygląda na to że będzie podobnie - ślisko i posypane- mokro. Super sprawa do wyczucia auta na najdrobniejsze uślizgi już przy bezpiecznych niskich szybkościach. Nie trzeba mocy, trzeba wyczucia.
Polecam też wszystkim, którzy nad szperami Q2 takie peany wznoszą jak to z każdego zakrętu "wyciągają" - pojawi się wielkie zdumienie na twarzy niejednej ;)
No ja raczej jeszcze auta miał nie będę, chyba zapadło w sen zimowy u mechanika. Ale kto tylko może - niech zapisuje się ! bo mało takich okazji jest! (opony zimówki na koła i hajda, zużycie znikome po całym dniu) . Tak się zastanawiam, może bym cywilem pojechał, akurat 156 Vce prezent na 200tys km zrobic i na dojechanie oleju i hamulców hm.

Dodam jak to wyglądało rok temu
https://www.youtube.com/watch?v=GMV5gEudff0&t=3s

I po posypaniu:
https://www.youtube.com/watch?v=JF9WCszR0rw

Nie dam rady pracuje- wiem ze to do mnie było :P

A nie, wcale nie akurat :) - to o Q2 ? - to było "do nikogo konkretnie", ot ogólnie bardzo.

Cytat:

---

Napisał Andrzejsr

A nie, wcale nie akurat :) - to o Q2 ? - to było "do nikogo konkretnie", ot ogólnie bardzo.

---

Andrzeju jak weźmiesz SportWagona to i ja coś pomyślę, bo jest szansa na wolne


Wysłane z mojego XT1580 przy użyciu Tapatalka

Dla mnie to bliżej, Ty masz kawał drogi kurcze w dodatku warunki pogodowe takie sobie na trasę. Ale tak - na 80% się szykuję ze SportWagonem, ot pokręcić się po śliskim, poćwiczyć redukcje płynne o i takie tam. Będę do tego Marcina Pancina dzwonił możwe wieczorem pytać czy na miejscu wystarczy się zgłosić i wtedy zapłącić, czy trzeba być punktualnie czy z obsuwem nie będzie porblemu,, czy planuje sypać solą od rana czy od połowy czy wcale . No i assistance trzeba sprawdzić bo Vka taka nie do końca tip top - gdzieś, nie wiadomo gdzie potrafi czasem płyn chłodzący ubyć, hamulce cienkie tarcze już i bić lekko zaczynają , jakas kontrolka poduszki wyskoczy czasem diabli wiedząc czemu, a ostatnio wydech volume sobie podkręcił :)

Jednak nie- musiałbym wyjechać dzień wcześniej, pogoda będzie do dupy, a 7 mam na 6 rano do roboty to nie da rady

I co był ktoś? pewnie nie, bo wrażeń brak...

Ja nie byłem - leń i śpioch wygrał, ale w cenie tego wyjazdu przejchałem się do sąsiedniego województwa, przy fajnej zimowej aurze i śliskich górskich drogach :) , zakupiłem kierownicę Logitech G27 (dobrze ze jest OLX :) i ludzie się pozbywajągdy coś nowego wchodzi ) , drążek i pedały, podłączane do komputera, w budżecie się zmieścił symulator Asseto Corsa. I teraz będę się uczył torów typu Imola, Monza czy Nurburgring jakby kiedyś się zdarzyło... :)
(pierwsze odczucia - to nie to co auto, przede wszystkim co było wiadomo - brak wpływu na podstawowy czujnik kierowcy czyli jego d.. przepraszam, plecy.
Ale jakaś namiastka jest na zimę, na kierownicy czuć tarki, opór, jest sprzęgło , są biegi, jeszcze trochę zimy do przeczekania. Czy polecam to nie wiem, za jakiś czas się sam przekonam.