Check Engine, świece i trudny start przy -15C

Dobry wieczór :) dziś Alfa zrobiła mi piękny prezent na urodziny i na trasie pokazała znienawidzony komunikat: check engine. Jutro albo pojutrze pojadę na kompa, ale nie zasnę póki nie opisze problemu na forum, może ktoś odpowie i będzie dla potomności...

Odkąd zaczęły się mrozy, raz na kilka dni wyskakuje mi komunikat w języku włoskim "nagrzewanie świec niedostępne". Świece zamówione, niedługo wymiana. Check engine nie było to jeździłem ale dzisiaj mnie to totalnie zaskoczyło. To nie DPF bo z tym panem się już pożegnałem a poza tym auto w ogóle nie straciło mocy, chodzi normalnie...

Miłego wieczoru :)

Dopóki nie masz kodu błędu, a auto zachowuje się normalnie, to można wróżyć z fusów.
Odnośnie komunikatu o świecach żarowych, to albo któraś świeca żarowa padła, albo centralka świec żarowych zaczyna świrować.

Kolejna zima a problemy te same. Zacząć należy od naładowania akumulatora (nie doładowania na trasie).

miałem podobny problem jakiś miesiąc temu(tj. styczeń 2017) lecz przyczyną było złej jakości paliwo i po mroźnej nocy auto nie miało mocy, czasami poszarpało no i oczywiście engine check świecił. pomogło wypalenie paliwa prawie do zera i zalanie na nowego paliwa na innej stacji. dodam że problem był gdy temp w nocy sięgała -20. pozdrawiam