Myślę o AR GTV lub GT.

Witam forumowiczów,

już prawie 3l temu zakończyłem swoją przygode z AR156FL, stara miłość jednak nie rdzewieje ;))

Ponieważ mam już auto rodzinne spełniające najwazniejszze funkcje (Touareg, 2007), mam auto do pracy (Opel Vivaro, 2006) to pomyślałem że kupie na sezon małego roadstera. Myślę o AR GTV lub GT.
O ile jestem fanem diesli, to w tym wypadku nie odwracam się od benzyniaków. Nie chciałbym tylko wpierdzielić się na minę, bo z tego co pamiętam jeden z modeli benzynowych w AR był dosyć kłopotliwy.
Interesująco wygląda 2.0 V5 TB - 203PS w takim małym aucie wzbudza szacunek :)

W grę wchodzi też lekko Barchetta ale w tych pieniądzach są bardzo zniszczone egzemplarze....


Budżet do 10-12tyś pln, rocznik nie gra roli, liczy się stan wizualny/techniczny

Pomożecie ;) ?

ani Gtv ani GT nie są roadsterami
ewentualnie Spider (też nie roadster ale cabrio) na bazie Gtv tyle że przód napęd to też nie bardzo pasuje do klasycznej definicji roadstera z tylnym napędem
Barchettę miałem ale bardzo dawno temu (w 2000 roku), małe, fajne, za lekkie z tyłu
GT za 10-12kzł to raczej jakiś zmęczony trup a nie dobry egzemplarz, jedną miałem, mam drugą ale zupełnie inne wartości

Mam do sprzedania GTV 1.8 bardzo zadbaną. Pisz PW.

Z całym uwielbieniem dla Alf, to o ile tylko sie zmieścisz - poszukaj Mazdy mx5. Nawet najsłabszej.
Gtv to nie roadster, tym bardziej GT.
A wrażenia z rwd fajnie wyważonego, lekkiego biją ze wszystkich stron wspomniane przednionapedowe kloce.

Sory, ale Alfa w tej klasie i cenie nic nie oferuje porównywalnego.

Jak szukasz roadstera to kup mx5. Za 10-12 tys dorwiesz moze wersję NA/NB - uważaj tylko na rdzę. (Na pewno będą pordzewiałe - tylko sprawdź jak bardzo)