2.4JTDm 200km auto nie reaguje na przycisk START STOP

Witam! Problem jak w temacie. Dziś wychodze z pracy, ucieszony że widzę (3dni wcześniej zakupiony) samochód. Wchodze, dupe wklejam w fotel, wciskam pedał hamulca, sprzęgła, wciskam przycisk start-stop i - cisza ;x Załamka... Kontrolki się załączają, słychać że przekaźnik pyka po wciśnięciu przycisku, kierownica się odryglowuje. Po kilkunastu próbach nic. Odpiąłem akumulator, próbuje, dalej nic. Druga próba po podłączeniu aku rozrusznik kręci, auto odpala. Uff.. Ale co teraz? Pojade gdzieś i nie będę pewien czy auto odpali? Zrobiłem rundke po mieście i auto jak odstawiłem to już normalnie reaguje na przycisk..

Przepraszam, może jest już taki temat itd, aczkolwiek wpisałem różne rzeczy w wyszukiwarce i nic konkretnego nie znalazłem

Akumulator w jakieś kondycji? Ja bym go wziął na tapetę. Podejdź do jakiegoś punktu i niech go pomierza. Jeżeli jest leciwy to z definicji go wymień

Akumulator ma niecały rok, jeszcze na gwarancji. Mówiąc szczerze jakby aku był słaby, to by kręcił, ale powoli . Więc na 100% nie aku, bo sam robie z aku nie raz na warsztacie czy coś. Więc to nie to, niestety..

Połączenia masowe? Akumulator silnik sinik buda? albo sam rozrusznik może coś boleć.

Sprawdź rozrusznik. Szczotki mogą się zawieszać. Ja tak właśnie kiedyś miałem, co prawda w innym aucie, ale objawy te same.

Sprawdź oba kable masowe, jeden może być naderwany lub bardzo zaśniedziały.

Rozpoczne od tego co proponujecie. Sprawdzić wszystkie masy jak wyglądają itd . Póki co auto będzie stało, bo właściciel chory więc będize czekać, i zobaczymy jak odpali po kilku dniach stania na mrozach, ale własciciel poprzedni podobno w górach przy -27 palił ją bez większych problemów

Sprawdź ten aku na wszelki wypadek w innym aucie jeśli możesz. Albo inny w swoim. Sezon na akumulatory w pełni w końcu...

czujnik sprzęgła-niepozwala odpalać

gdyby był czujnik sprzęgła a auto na biegu to by gasły kontrolki, nic o tym było wspominane, a nawet było wspomniane o przekaźniku który cyka? Domcio156, doprecyzuj.
Może rozrusznik potrzebuje drobnego remontu (szczotki, czy tam jest bendiks?). Może przekaźnik już nie w formie, a może po prostu klemy były zaśniedziałe, a teraz jak je ruszyłeś to przeczysciły się wystarczająco i jest walnięcie?