Dziwne zachowanie 147

Jakiś czas temu żona do mnie zadzwoniła ze coś dziwnego dzieje się z autem,jakieś drgania kierownicy itp.Powiem szczerze że wydawało mi się ze trochę wyolbrzymiła temat,aż do dziś.
Zasuwałem sobie z 3 ludkami i nagle w pierwszym momencie jak bym prawym kołem z przodu wpadł w jakąś dziurę, delikatnie szarpnęło kierownicą, a dźwięk właśnie to sugerował,ale za chwilę to samo,więc zrobiło się dziwnie,w dosłownie 3 sec były poważne narastające stuki, myślałem że to kapeć.
Ogólnie zatrzymałem się spr. koła itp zero luzów.Postanowiłem jechać dalej,przy rozpędzaniu jak by go trzęsło jak na karbowanej drodze,a potem wszystko ustało.
Ktoś ma jakieś sugestię ??Na logikę obstawiam przegub,który jest do wymiany i tak po strzela delikatnie,albo łożysko, choć "gołym okiem" nie ma się do czego przyczepić.

Może przegub/półoś masz walnięte i dostaje wibracji podczas przyspieszania

bardzo prawdopodobne że przegub wewnętrzny się skończył a dokładniej jedna z satelitek. Spada ona z krzyżaka i wywołuje drgania ale co jakiś czas się układa i wszystko wraca do normy, jak nie rozkręcisz to się nie dowiesz. Inna sprawa że miałem podobny przypadek ale bardziej że tak powiem niebezpieczny bo odkleiła mi się okładzina na klocku hamulcowym i co jakiś czas odłupywał się kawałek i też było czuć szarpnięcie albo jakieś zgrzyty i trzęsienie ale o dziwo cały czas miałem hamulce.

Właśnie, sprawdź hamulce. Jak zacznie trzasc to sprawdź czy tarcza się nie grzeje