Kanał filtrujący olej w pokrywie zaworów

W pokrywie zaworów (plastikowej w moim przypadku) jest kanał którego zadaniem jest wyłapanie z dymów idących do odmy wyłapanie oleju. I tę pokrywę zaworów już raz wymieniałem, pozwoliłem sobie rozwalić młotkiem i śrubokrętem starą. Syf, nagar, twarde zbite plastry osadu.

Pytanie- jak to wyczyścić, nie rozwalając pokrywy zaworów (wyciągnięcie tego graniczy z cudem i wymaga specjalistycznego sprzętu)? Da się to czymś rozpuścić? Potrzebuję to wyczyścić bo kiedy zamarza wywala mi olej bagnetem prosto na kolektor spalin. Niezależnie czy mam odmę skręconą czy puszczoną do atmo.

Chyba najprościej kupić Oil catch tank i poprawić fabrykę, tez właśnie walczę z Odma bo mi znowu wysysa olej z miski do turbo. Jak puszcze w atmo to jest ok tylko śmierdzi olejem i dymi się spod maski.

No u mnie to nic nie rozwiąże, bo przy fabrycznie zapchanym kanale filtrującym i tak i tak będzie wywalało olej bagnetem. Nie wiem jakie to ma przepustowości ten oil catch tank, ale na odmę z dwóch stron... za 2 stówki? Średniawka. Myślałem raczej nad jakimś preparatem żeby zanurzyć pokrywę, może rozpuścić ten syf i go wypłukać. Zawsze niższy koszt uszczelki dekla i może takiego specyfiku... No nie wiem, nie mam pomysłów. A muszę to zrobić. Smród też mnie wkurwia spod maski, sama odma nie śmierdziała jak wydmuchiwało tam spaliny.

Ale kanał filtrujący wychodzi ci przez głowicę?? Powinien iść z bloku i tam się podpinasz OCT. Teszte pomijasz.

Gdzie z pokrywy zaworów do głowicy... mowa o kanale filtracyjnym na którego korpusie są dwa kroćce od odmy. Przynajmniej ja mam tak w 1.8ts