Hej
planuje zakup Mito z silnikiem benzynowym, tak do maxymalnie 24 tys zlotych. Autko bedzie dla zony, ktora jezdzi po miescie i robi male przebiegi.
Jaka wersja benzynowa bedzie najmniej awaryjna.
Teraz jezdzi stilo 1.6 103km
Printable View
Hej
planuje zakup Mito z silnikiem benzynowym, tak do maxymalnie 24 tys zlotych. Autko bedzie dla zony, ktora jezdzi po miescie i robi male przebiegi.
Jaka wersja benzynowa bedzie najmniej awaryjna.
Teraz jezdzi stilo 1.6 103km
Zwykłe 75 konne 1.4
P9
odpuściłem multiairy / a co myślicie o wersji 1.4 120km ?
Mam taki w giuliettcie i daje radę. Dość stara i sprawdzona jednostka, żłopie sporo paliwa, ale idealnie nadaje się pod LPG w razie czego.
Często te silniki mają więcej mocy niż obiecuje producent (moja 136KM, ale słyszałem o przypadkach ok 150KM) także małe MiTo powinno zapierdzielać jak dzikie.
PS. samochodu z tym silnikiem wyposażone są w koło dwumasowe także koszty serwisu rosną.
PS2. Ja miałem stilo 1.8 133KM i dynamika w 1.4 T-Jet jest o niebo lepsza ;)
PS3. wersja 1.4 8V to chyba nie MultiAir (raczej FIRE ;)) - mam taki silnik w punto (77KM), na miasto wystarcza. Prosty jak budowa cepa.
Szukaj 1.4TB 120KM albo 155KM - nie są to awaryjne jednostki, a przyjemność z jazdy w porównaniu ze zwykłym 1.4 75 KM nie do opisania:cool:
to mnie zagieliście teraz z tą dwumasą w benzynie...masakra, serio?
Serio! Każdy t-jet lub MA ma dwumasę. Ja bym radził zostać przy Stilo ;) jak się nie psuje i nie gnije oczywiście ;)
trzeba dodać, że ta dwumasa się nie psuje jak w dieslu. 250kkm to powinna lekko pohulać.
1.4 75KM to w tym aucie pomyłka. Jak wolnossący to 95KM, a najlepiej TB155
stilo wlasnie bardzo dobrze smiga, nie psuje sie, ani nie gnije...ale pomyśleliśmy, zeby kupic cos nowszego i padlo na MiTo. To muszę to przemyśleć....