166 i małe problemy z klimą

Panowie, jako że ciepłe dni się nieuchronnie zbliżają postanowiłem nieco pomajstrować przy mojej nieco zapomnianej 166 2.0 TS. pod koniec lata ubiegłego roku siadła mi klima - tzn. rok wcześniej chłopcy z warsztatu mi regenerowali i połatali co mogli mówiąc ze dłużej niż rok nie pochodzi i mieli racje. Testowałem to jeszcze u gościa od klimy i czynnik schodził dosłownie po ok 1h od uzupełnienia. Wyciek jest na rurkach wchodzących do kompresora (jutro dam fotki jak to wygląda przy UV), generalnie z tego co mówili raczej ciężkie do naprawy.
I teraz pytanie - czy kupować nową (raczej kosztowo nie bardzo) czy szukać dobrej używki? nie wiem jak to wygląda w tym rodzaju części-czy można spokojnie trafić na coś co pochodzi z 2-3 lata?
I jak ustawić nawiwy aby teraz jeździć i nic nie spieprzyć? w trybie econ grzeje cały czas równo obojętnie jaką dam temperaturę, w trybie auto przy ustawieniu <20 czuć lekki chłodek. Oczywiście teraz ciężko to oceniać bo inne temperatury ale chciałbym to naprawić za wczasu.
Żebyście mogli mi dobrze doradzić co mam pofotografować? Co dokładnie opisać? W temacie klimy jestem zielony zupełnie:(

Ale nieszczelność jest gdzieś na rurkach czy na samym gnieździe kompresora ?

stojac na wprost silnika i patrząc na kompresor to nieszzczelnośc jest z jego prawej strony, w miejscu gdzie wchodzą te małe rurki. generalnie wszystko jest tam uwalone czynnikiem i doskonale to pod UV widać. dziś nie dam rady zrobić fotek - jutro wrzuce.
i drugie pytanie - czy mimo braku klimy da radę jakoś ustawić aby z nawiewów leciało chłodne powietrze? u mnie po krótkiej jeździe wali gorącem jak z pieców na titanicu.

Cytat:

---

Napisał jerry46

w trybie econ grzeje cały czas równo obojętnie jaką dam temperaturę

---

To coś jest nie tak,bo u mnie mogę włączyć eco i zadana temperatura jest utrzymywana,obojętnie w jakim trybie -manual/auto/full auto.Chyba,że zewnętrzna jest wyższa niż zadana na panelu,to wtedy jest info o eco.

Tak jak motogold pisze.
Odnośnie wycieku to kiepscy ci fachowcy. Trzeba wszystko wyczyścić i sprawdzić skąd jest wyciek. Może przewody? A może po prostu oringi? Tu nikt nie zgadnie bez wymycia i ponownego sprawdzenia wycieku

No wlasnie. z teog co kojarze to tam masz oringi. Jeżeli to turki , czy na zakuciach cos puszcza, to ja bym kupiłuzywki. Ale przed zakupem zapytał sprzedajacego czy klima w aucie była sprawna do końca i czy przewody są szczelne... Wolaj gwarancje rozruchową...

jeśli nie dostaniesz oryginalnych przewodów może warto dorobić nowe?
w dobrym warsztacie od klimatyzacji (a nie tam gdzie potrafią tylko napełniać...) dorobią każdy przewód giętki (guma z metra + końcówki) a przewody sztywne albo pospawają albo ... wymienią na miękkie z nowymi okuciami...