Nie odpala wiosna / czasem gaśnie w czasie jazdy

Witam,

moje 1.9 JTD ostatnio ma swoje humorki. W lutym wymieniłem rozrząd (nie wiem czy to ma znaczenie). Od pewnego czasu przez kilka minut po odpaleniu silnika święci się kontrolka od świec. Ostatnio przejechałem 200km, wyszedłem do sklepu i jak wróciłem to nie mogłem jej odpalić przez 10 min. Dopiero po tym czasie znów odpaliła. Tego dnia sytuacja powtórzyła się dwukrotnie. Po kolejnych 4 dniach spokoju, kiedy myślałem że przeszło, moja alfa zgasła mi podczas jazdy i nie chciała odpalić przez kolejne 10 minut. Co moze być przyczyną?

Z góry dziękuję za rady.

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Jeśli nie chce odpalać na ciepłym silniku/gaśnie podczas jazdy, to podejrzanym jest zwykle czujnik położenia wału korbowego. Kosztuje +/- 120 zł, do tego wymiana ze dwadzieścia. Albo samodzielnie, tylko trzeba wejść pod auto.

Tak jak pisze kolega wyżej, czujnik położenia wału, typowe objawy, co do spirali to któraś świeca spalona, przekaźnik lub okablowanie
niesprawne

A te ~10min oczekiwania? Dlaczego akurat po takim czasie silnik zaskakuje. Może jest gdzieś jakiś problem z temperatura?

Wysłane z mojego HUAWEI VNS-L21 przy użyciu Tapatalka

Nie kojarze w tym temacie dobrze ale temperatura ma znaczenie w działaniu tego czujnika, tak już jest że gdy jest nisprawny to objawia się to na rozgrzanym motorze, gdzies na YT jest pokazane jak gościu sprawdza ten czujnik opalarką

jeśli potrzebuje 10min na odpalenie to na 99procent czujnik wału,można podpiąć też komputer i sprawdzić błędy. On na rozgrzanym silniku powoduje problemy z odpalaniem lub też poszarpywanie,przerywanie.

Nie zaszkodzi podpięcie, przy okazji sprawdzisz inne błędy, jeśli takowe są.

Błąd tego czujnika to P0335 jak dobrze pamiętam, dodadkowo jeśli przerywa podczas jazdy to na tę chwilę marchewa się zapala