Alfa Romeo 156 II 1.9 JTD - dźwiek?

Witam,
miałem nadzieje, że nie będę musiał zakładać tutaj żadnego tematu, ale niestety... Generalnie alfa śmiga bez zarzutów - 140koników robi robotę. Jest tylko jedno ale, dziwny metaliczny dźwięk/rezonans przy 2-3 tysiącach obrotów. Zmieniałem koło pasowe, bo wpadało w rezonans powyżej 100km/h a teraz borykam się z tym. Auto na dniach idzie do mechanika na wymianę przedniego zawieszenia i którejś poduszki silnika, bo siepie przy gaszeniu. Nim oddam w ręcę Mechanika może ktoś borykał sie z podobnym problemem? Raz to się pojawia a raz nie. Tylko i wyłącznie na zapiętych biegach i tylko przy 2-3 tys obrotów. Będę wdzięczny za porady.

Filmik -> //youtu.be/YlLPhMHAsqs

Ktoś coś Panowie i Panie ? :-/

Bardzo podobne objawy miałem w Bravo 09r 1.6 Multijet , podczas obciążenia w mniej więcej twoich zakresach obrotów , wkrótce okazało się że to dwumasa . Na postoju , biegu jałowym z otwartymi drzwiami wysłuchaj się dokładnie w pracę silnika i porównaj z wciśniętym sprzęgłem jak i bez , możesz też sprawdzac w danych zakresach obrotów , jest to jedyna rzecz która mi przychodzi na myśl, później już tylko skrzynia biegów . Drugi sposób na sprawdzenie dwumasy to wbicie biegu 3,4 i puszczanie sprzęgła na zaciagnietym ręcznym , jeśli zacznie się odżywiać to będziesz miał prawdopodobna przyczynę . Skoro już wymieniales koło pasowe raczej nic innego takich dźwięków nie powinno wydawać , ale ręki nie daje sobie uciąć .

Będzie siepał też jak podciśnienia nie ma przy gaszeniu.

O dwumasie wspominał również mechanik, ale niekoniecznie. Wizyta niestety dopiero na początku przyszłego tygodnia. Najdziwniejsze jest, że robię test na 3,4 biegu odpuszczając gaz i szybko wciskam - nic nie słychać. Jak miałem wcześniej volvo z już umierającym dwumasem to był charakterystyczny stuk przy szybkim dodaniu gazu(szczególnie na 4 biegu). Nie doszukałem się w papierach/fakturach by alfa miała wymienianą dwumase. Przy 211 tys km można się powoli spodziewać zużycia? Dzięki za odpowiedzi!

W zależności od tego jak koło dwunasowe jest uszkodzone, takie wydaje dźwięki :) jeden stuka druga zaś cyklicznie huczy , jeśli nie masz jeszcze charakterystycznych drgań budy i na biegu jałowym i pod obciążeniem silnika to spokojnie jezdzij bo po co masz się naciągać na koszty skoro na takiej dwumasie można spokojnie jezdzic... Mój kolega ma seata i na takiej dwumasie już przejechał 20tys i stan techniczny tego dwumasa prawie wogule się nie zmienia... gozej by było jak bys już biegów nie umiał wciepac ;) co jak co narazie możemy tylko gdybać , musisz być pewny tego że to jest dwumasa... Jeśli nie to lepiej zdiagnozować problem dokładniej .

Zrobiłem przed chwila test 3 bieg i ręczny. Siepie buda i jest charakterytyczne dzwonienie jak dzwoneczkami. Wiec zapewne mamy winowajcę tego denerwującego odgłosu. Teraz skojarzyłem, ze ten dźwięk jest również słyszalny przy gaszeniu ale tylko na sek. W 3 tys zamknę się z wymiana ?

Dźwięk przy ruszaniu z 3 przypomina grzechotkę

Czyli już mamy winowajcę na 70% :) przy zgaszeniu kolo dwumasowe słychać bo nie gasisz silnika na sprzęgle , przez co jest narażone na dodatkowe szarpnięcia, przez gwałtownie zatrzymany wał napędowy . Pamiętaj, jak wymienisz cały komplet ( uruchamiaj i wyłączaj Belle z wciśniętym sprzęgłem ) co do kosztów ... Myślę że z samą dwumasą w 3 tyś powinieneś się zmieścić , tylko weź pod uwagę to że musisz wymienić cały komplet i nie idź po kosztach wymieniając tylko to co jest zje.... :cool:
Tu masz cały zestaw z LUK'a za 1899 http://allegro.pl/kolo-dwumasowe-spr...740640620.html razem z wyprzęgnikiem co jest bardzo ważne bo są takie mechaniory że o tym zapominają ;)

Witam,
w ramach potwierdzenia. Jeśli ktoś ma poniższe objawy to niech szykuje pieniążki na dwumas:
- dziwny dźwięk[bulgot] w zakresie 2-3 tys obrotów przy lekko wciśniętym gazie
-puszczanie sprzęgła na 3 biegu wywołuje dźwięk grzechotki[nie zawsze]
-alfa czasami szarpie przy ruszaniu na zimnym silniku
-jeśli zaczęło Wam ślizgach sprzęgło przy ostrzejszej jeździe a po jakimś czasie przestało to znak, że poszedł smar na łożysku sprzęgła

U mnie jedyne pocieszenie, że jest jeszcze do zrobienia maglownica. Za jedną robociznę zrobię dwie rzeczy, także defactu trochę przyoszczędzę. Alfa za tydzień będzie na nowym sprzęgle i świeżej maglownicy :cool:

PS: Pozdrawiam poprzedniego Właściciela, który pokleił czymś maglownice zamiast ją zrobić. Fuszera u Mirka w garażu...

Cytat:

---

Napisał Steku

PS: Pozdrawiam poprzedniego Właściciela, który pokleił czymś maglownice zamiast ją zrobić. Fuszera u Mirka w garażu...

---

Od kogo kupiłeś ?