Wyciek płynu chłodniczego

Dziś niestety moja Alfa odmówiła posłuszeństwa.

Przy dość wysokiej temperaturze i włączonej klimatyzacji przejechałem nią około 5km, po czym zaparkowałem i wyszedłem z auta jak gdyby nigdy nic. Temperatura była w normie, żadnych kontrolek itp. Gdy wyszedłem z auta usłyszałem lejący się płyn. Z przodu ujrzałem wyciek na pełnym ciśnieniu przez kratkę obok lewego halogenu. Lało się*jak z kranu i tak wyciekł cały płyn. Jako, że się śpieszyłem zostawiłem auto na pół godziny. Po powrocie otworzyłem maskę i nie zauważyłem żadnego wężyka który mógł spaść, ani nic podejrzanego. Niestety zbyt wiele nie zobaczyłem, bo 156 jest jednak z przodu dość mocno zabudowana. Wlałem 3l wody i poczekałem czy coś się stanie. Płyn nigdzie nie wypłynął, nawet po kropelce. Odpaliłem auto, wróciłem tak do domu, temperatura nie przekroczyła 90 stopni, nie zaświeciła się żadna kontrolka, po zgaszeniu auta także nic się nie stało.

Co może być przyczyną takiego wycieku i gdzie szukać awarii?

Nie wiem czy to pomoże, ale u mnie też był ostatnio wyciek i napiszę co zawiniło.
U mnie działo się coś takiego, że raz auto puszczało płyn chłodniczy raz nie.
Kontrolki żadne się nie świeciły.
Było to o tyle "dziwne", że jak rano szedłem do pracy to było widać wyciek. Dolałem więc płynu pojechałem do pracy wszystko ok. Skończyłem pracę wycieku brak (i nie chodzi o to że, zdążył wsiąknąć, odparować, padał deszcze i go zmyło). Były to nieregularne wycieki. Czasem kilka dni bez wycieku czasem dolałem na wieczór, rano już był znaczący brak płynu i auto zaczynało się grzać. W efekcie okazało się, że termostat jest popsuty, a po wymianie termostatu dodatkowo okazało się, że przewody przy termostacie też już swoje przeżyły i popękały. Być może cieknie gdzieś po przewodach?

Załącznik 228685

Wyglądało to w ten sposób, więc nie leciało nigdzie po przewodach. W dodatku wróciłem normalnie tym autem do domu i nie było więcej żadnych większych objawów wycieków.

Wyglada jakby z chłodnicy, potem nie leciało bo może jechałeś na obiegu małym czyli na zamkniętym termostacie i w chłodnicy nie było takiego ciśnienia .

Chłodnica była do wymiany. Dzięki za odpowiedzi

Witam mam duzy problem w mojej 147 wywalilo mi caly plyn chlodniczy z tylu silnika, wszystko mokre silnik sie zagrzal zapalily sie wszystkie kontrolki (fajlure ABS ASR itp. itd.)
Czy to uszczelka pod glowica? 3 miesiace temu byl robiony remont po pękniętym pasku rozrzadu, mozliwe ze cos mechanik spaprał? Czy moze jakis wąz wypadl lub pękną? Prosze o szybka odp.
Rano ide do mechanika i tu jeszcze jedno pytanie jesli sie okaże ze to uszczelka jednak to mechanik powinien za to odpowiadac? Mam wszystkie rachunki za robote

Cały płyn wyleciał przez uszczelkę? Wątpliwe. Raczej wypięty/dziurawy przewód, albo pompa wody się rozleciała.

----
Na usługi oczywiście obowiązuje rękojmia. Jeśli w trakcie naprawy rozrządu mechanik ruszał któryś z powyższych elementów, to jak najbardziej odpowiada za to.

Dzieki za odpowiedz jednak dziurawy waz na szczescie. Alfa zalana nowym plynem ;-)