zimny silnik strzela

Podczas rannego uruchamiania samochodu strasznie strzela w silniku i nie chce wejść na wyższe obroty. Jak wciskam gaz to wtedy strzela najmocniej a gdy puszczam pedła gazu spadają obroty i silnik gaśnie. Samochód zaczyna normalnie pracować gdy sie troche zagrzeje tzn. w momencie w którym przechodzi na lpg. Byłem pare razy u mechanika, podłaczał auto do komputera ale żadne błędy nie wyskakiwały. Polecił mi wymiane świec, które jutro wymienie. Ostatnio sprawdzałem je i były strasznie okopcone. Odłączałem też przepływomierz ale nic to nie dało. Jak by ktoś miał jakies sugestie to bardzo prosze piszcie. Dzięki i pozdrawiam wszystkich maniaków.
P.S. silnik 1.6 Twin spark 77kw

U mnie jak strzelał na zimnymi nie chciał wchodzić na obroty to winny był przepływomierz. Po wymianie jak ręką odjął.

Dzisiaj wymieniałem swice, oczywiscie nic to nie dało. i teraz jestem w kropce. Myślałem że to może któryś wtrysk paliwa bo jak przełączłałem dzisiaj z gazu na benzyne to strzelało , no ale jak sie już auto mocno nagrzeje to na benzynie też normalnie chodzi. Ostatnio odłączyłem akumulator na noc i jak rano podłączyłem to nie strzelało i taki efekt utrzymał się dwa, trzy dni a potem znowu to samo. no ale nie bede ciągle odłączał akumulatora bo to sensu nie ma. Jak ktoś ma pomysl bardzo prosze piszcie bo mnie to bardzo denerwuje.