Printable View
nic jeszcze nie piłem choć to piątek, ale mysle sobie jakbyśmy tak zrzucili sie po ca. 20k pln i kupili sobie giulie QV to byłoby fajnie, wyznaczyłoby sie terminy kiedy poszczególni wspólnicy mieli by przyjemność a poza terminami można by toto wynajmować na tory etc....
co koledzy na takie cuś?
- - - Updated - - -
zakładam około 20 wspólników, wynjamować można na wesela, filmy miesięcznice smoleńskie etc...
Przy 20 wspolnikach pojezdzisz srednio pol miesiaca w roku.
otwieram browar i się śmieje!
myśle że wielu nie zdążyłoby się kulnąć ani raz - któryś ze wspólników, albo kolega któremu dałby się karnąć owinąłby ją o jakąś latarnię lub drzewo. nikt by tego auta nie szanował - coś jak za komuny - własność wszstkich czyli nie szanuję. raczej każdy chciałby na max poużywać.
dziewczynę też dzielisz z kolegami? a szczoteczkę do zębów? wypij sobie lepiej browarka może lepszy pomysł Ci przyjdzie do głowy.
Trzeba poczekać aż Hołowczyc kupi Q
4c już ma:
http://supercarclub.pl/supersamochody/alfa-romeo-4c/
Za 20 tys można kupic proste autko wyspecjalizowane do zabaw i bawić sie częściej i lepiej bo bez stresu o rozwalenie, oponki i inne gwarancjo lisingi wdpowlasnosc itp zależności.
No chyba ze ma chodzić o pokazanie się w giulii i tyle raptem.
Choćby mazda mx5 drugiej generacji. Owszem, nie ma dużych silników, ale jest bardzo lekka i każdy kto choć raz się tym przejechał mówi, że daje potężną ilość frajdyCytat:
Napisał Andrzejsr
Wysłane z mojego GT-I9515 przy użyciu Tapatalka