AR 156 Problem, auto gaśnie

Hejka :)

Szukam pomocy bo u mnie mechanicy rozkładają ręce.

Wczoraj jadąc po dość dziurawej drodze zgasło mi auto, myślałem że to z mojej winy bo jechałem na pół sprzęgle, wiadomo im wolniej po dziurach, więc myślałem, że zgasła po prostu jak to bywa bez dodania gazu i obciążeniu.
Zacząłem kręcić, nie złapała, do walki doszedł plak, zagadala. Zrobiłem ok 30km i nic się nie działo.
Zatankowałem, zostawiłem auto.
Dzisiaj po zrobieniu 5km auto zgasło podczas jazdy, znów plak i nic.
Poczekalem aż wystygnie i wróciłem do domu, znów 5km.
Zgasła 3 razy w ciągu tych 5 km, za każdym razem muszę czekać aż się ostudzi.
Dzieje się to na postoju oraz podczas jazdy, po zgaśnięciu świeci się kontrolka wtrysku
Filtr paliwa wymieniany ok 10kkm temu. Tankuje zawsze na orlenie.
1.9 JTD 105km

Pytanie czy to wina czujnika położenia wału, walka rozrządu czy ciśnienie na listwie lub na pompie?
Niestety nie posiadam możliwości podpiecia Belli pod komputer.


Dziękuję bardzo i miłego wieczoru życzę :)

Kolejny temat z typowymi objawami padającego czujnika wału ,ale komp by wszystko wyjasnił

Skoro mechanicy rozkładają ręce ,
to poszukaj takiego który jest fachowcem a nie naprawiaczem grupy VAG .
tak jak piszę kolega ,jeśli musisz czasem odczekać aby silnik ostygł i wtedy samochód odpala bez problemu to wszystko wskazuje na CPWK
Polecam zakup prostego kabelka ELM + pobranie MultiEcuScan i wszystko będzie jasne ,
a na pewno wyjdzie to sporo taniej niż podmiana części na chybił trafił .

pozdrawiam .

Poprzednie wypowiedzi popieram, bez podłaczenia pod kompa wymieniam czujnik obrotów wału (ok.100zł) i autko śmiga jak złoto.

Dziękuję bardzo za upewnienie.

Co do podłączenia pod komputer.
Mam kabel od Viakena do VAGa, myślicie że zagada z Bellą i odpowiednim programem?

Nie zagada,musisz kupić 2 kabel !