Printable View
Cześć,
może ktoś mi pokazać jak powinny być przymocowane elementy odpowiadające za autoregulacje wysokości świateł ksenonowych? Ostatnio na przegladzie diagnosta powiedział abym je przymocował(okolice lewego tylnego koła), wszedłem pod auto i wszystko wydawało mi się poprawne umocowane.
Przy włączeniu świateł poziom podnosi się i opada(czyli standardowo), ale jednak podczas jazdy swieca za wysoko. Miał może ktoś podobny problem?
diagnosta powinien je recznie ustawic, poszukaj pare tematów o samore4gulatorach juz było
Przegladalem inne tematy ale nigdzie nie widzialem takiego problemu. Wiekszosc jest o silniczkach, ze lampy opadaja. Tutaj jest problem(chyba) z tym ze czesc od lapania poziomu nie trzyma sie wahacza(znow chyba), ale nie mam pojecia jak to ma wygladac zrobione.
Wysłane z mojego Lenovo_K50_T5 przy użyciu Tapatalka
Wstaw zdjęcia swoich to Ci powiemy jak ma być. Oczywiściw przód i tył.
Wydymione samsungiem.
wpisz, w wyszukiwarke "czujniki poziomowania " tam jest kilka zdjec
po ruszeniu czujnikiem czy wiekszych zmianach zawieszenia (np nowe sprezyny,ale pewnie tez po latach jak juz auto siadzie) robi sie kalibracje w kompie xenonow a potem ustawia sie recznie wysokosc srubami regulacyjnymi orzy lampach. zadaniem czujników jest tylko kompensacja zmieniajacej sie pozycji zawieszenie wg punktu kalibracji. komp wylicza sobie o ile kat swiecenia sie zmienil w porownaniu do poziomu z kalibracji i odpowiednio koryguje silniczkami w lampie.
tylnego czujnika nie mozna dowolnie ustawic, trzeba w okolicy srodka zakresu zeby nie bylo problemow z dzialaniem autopoziomowania.najlatwiej to robic z pidlaczonym kompem obserwujac napiecue z czujnika widziane przez kompa ustawic w okolicy 2.5v. potem dopiero kalibracja i potem reczne ustawienie.