Printable View
Witam tym razem chodzi o Alfe kolegi 159 sw po gradobiciu ,jest on Niemcem i chce to zrobic w Pl wiadomo koszty. I teraz pytanie macie doswiadczenia z wyciagania wgniotek na dachu i masce przez firmy zajmujace sie tym najlepiej w Wroclawiu, czy zostaja jakied slady, czy lepiej od razu malowac i szpachlowac.
Hej ja miałem parę w gniotek na dachu po kasztanach ;/ i oddałem do firmy specjalizującej się od w gniotek i powiem ci że ani śladu nie widać tylko chłopaki mieli trochę roboty bo całą podsufitkę musieli ściągnąćCytat:
Napisał jackblackxxx
Jakie koszty są orientacyjne dachu i maski
Średnio ok 1000zl
Hej! Ja kupiłem Alfę 159SW po gradzie z Holandii - mocno oberwał dach, maska i linia boczna powyżej klamek :) Dla mnie to wyglądało tak, by wziąć kątówkę i wyciąć dach całkowicie... Myślałem o malowaniu, szpachlowaniu... W końcu zdecydowałem się na wyciąganie wszystkiego - efekt mega, zero śladu po czymkolwiek. Ja zaryzykowałem i nie żałuję. W razie pytań pisz PW ;)
Koszt i efekt podobny do ubiegania metod. Nie każdą wgniotkę da się usunąć tak żeby nie było żadnego śladu, ale to można stwierdzić przed robotą.
Wysłane z mojego Nexus 5 przy użyciu Tapatalka
W tamtym roku przerabiałem temat: po gradobiciu miałem jakieś 350 wgniotek (ubezpieczyciel tak stwierdził): znalazłem firmę w Lublinie która mi to za 6800 usunęła wyciągając je. Stan wykonanych prac oceniam na ideał :)